Zawsze wrześnie są bardzo ciekawe pod względem rebrandingów. Nie inaczej było w tym roku, więc zapraszam Cię serdecznie do sprawdzenia brandingowego przeglądu minionego miesiąca.
Wrześniowe rebrandingi
Tak jak pisałem we wstępie, po letnim okresie ogórkowym, wrzesień atakuje wieloma zmianami. Rok temu wizerunek zmieniły między innymi Johnson & Johnson, Dribbble czy Freepik. Dwa lata temu opisywałem między innymi rebranding Citroena czy rebranding MFA Boston. Trzy lata temu nowe znaki pokazały, chociażby Volvo, Cabify czy Otodom. Cztery lata temu nowe logo i identyfikację wizualną pokazał między innymi Intel, gdańscy rugbyści i niemiecki Trewir. Pięć lat temu swoje wizerunki zmieniły Volkswagen, Yahoo czy Duolingo. Przed sześcioma laty najciekawszym rebrandingiem miesiąca była bez wątpienia zmiana wizerunku Mailchimpa, a nowe znaki ogłosiły między innymi Carlsberg, Dunkin Donuts czy Uber. Siedem lat temu najciekawszym logo zaprezentowanym we wrześniu był nowy znak Warszawskiego Transportu Publicznego, natomiast rok wcześniej świetny znak Mural Arts Philadelphia.
Brandingowy przegląd września
W notatkach z minionego miesiąca mam 16 czy 17 rebrandingów, które mógłbym w ramach tego podsumowania opisać. Pozostając wiernym zasadom serii, wybrałem 10 najciekawszych. Jeżeli chcesz śledzić na bieżąco branżę, zapraszam do zapisania się do newslettera, w którym podrzucam także aktualności, które z braku czasu i mocy przerobowych nie trafiają ostatecznie na łamy Design Alley.
Katarzyna Konieczka i TOFU wyznaczają trendy?
To chyba jeszcze logo z sierpnia, ale warto się nad nim pochylić. W jednym z zachodnich magazynów o projektowaniu, w kontekście tego znaku, przeczytałem, że nieczytelne kroje są nowym trendem w projektowaniu logo. Katarzyna Konieczka to projektantka i kostiumografka (trudne słowo), która pracowała dla zespołów takich jak Behemoth, Cocorosie czy Lady Gaga. Ma za sobą także pracę w Hollywood. Sopocianka zatrudniła uznane w branży TOFU Studio, by przenieść swój styl w projektowaniu kostiumów na tożsamość wizualną. Efekt jest porażający, a znak łamie wszystkie zasady projektowania logo i może budzić zazdrość nordyckich zespołów blackmetalowych. Choć znak może budzić wątpliwości, to musimy pamiętać, że logo służy przede wszystkim do identyfikacji konkretnej marki, a jego głównym celem, jest pomoc w odróżnieniu jednego brandu od innego. Nie da się nie zaprzeczyć, że logo Konieczki wyróżnia się spośród innych logotypów. A czy nieczytelne kroje staną się nowym trendem w projektowaniu logo? Oby nie!
Baselinker to teraz Base, no, chyba że jesteś Polakiem albo Rumunem
Także na przełomie sierpnia i wrześniach rozpoczęła się przemiana Baselinkera w Base. Polskie narzędzie do integracji e-commerce i zarządzania sprzedażą rozpoczęło rebranding i uproszczenie nazwy na rynkach zagranicznych. Uproszczono nie tylko nazwę, ale i logo. W miejsce przywodzących na myśl atomy połączonych kropek pojawiła się jedna, wieńcząca znak. To jakaś 2137 wariacja na temat bezszeryfowego logotypu zwieńczonego kropką. Nuda! Nas ta nuda jednak nie dotyczy, bo firma nie planuje zmiany na rodzimym rynku. To podobna sytuacja, do opisywanego na łamach Design Alley sierpniowego rebrandingu PayU.
Nowe logo Zalando i odświeżona identyfikacja
Na pierwszy ogień idzie odświeżony wizerunek Zalando. Do tej pory gigant ecommerce reprezentowany był przez znak wprowadzony w 2016 roku, który był modyfikacją pierwszego logo firmy. Znak, choć bardziej wygląda na kostkę do gitary, nawiązuje do szpilki z damskiego obuwia. Nowe logo Zalando odświeża typografię i wprowadza nową kolorystykę. Choć mam wrażenie, że w logotypie jest coś nie tak z kerningiem, to nowy krój jest znacznie lepszy od poprzednika. Podoba mi się także nowy kolor. Więcej o rebrandingu Zalando przeczytasz w moim artykule na Design Alley. Od strony wizualnej za rebranding odpowiada Kurppa Hosk.
Nowy, nudny wizerunek PayPala
Do tej pory PayPal reprezentowany był przez znak, zaprojektowany przez Fuseproject. W 2014 roku w logo pojawił się sygnet, w którym widniała podwójna litera P, a dwa lata temu firma zaprezentowała odświeżenie kształtu sygnetu, kolorystyki i typografii. Nowe logo jest swoistym powrotem do korzeni, bo przez 14 lat firma reprezentowana była właśnie przez logotyp, pozbawiony sygnetu. Logotyp, po raz pierwszy od 17 lat nie ma jednak dwóch odcieni niebieskiego. Projektanci z Pentagrama postawili na jeden kolor – czarny. Po raz pierwszy w logotypie nie zastosowano również charakterystycznej kursywy. Pisząc o rebrandingu PayPala napisałem, że choć przedstawione materiały prezentują się w mojej opinii dobrze, to mam wrażenie, że nowa tożsamość wizualna, wygląda jak setka innych, nowoczesnych projektów z Behance, bez grama wartości odróżniającej. Podtrzymuję tę opinię. Za rebranding PayPala odpowiada Andrea Trabucco-Campos i jego zespół z Pentagram, a krój pisma powstał na bazie typografii zaprojektowanej przez Lineto Type Foundry.
TVP Info zrywa z przeszłością
Gdy pisałem o nowym logo TVP Info, była to niepotwierdzona informacja, wyciągnięta wprost z Urzędu Patentowego. Informacja niestety się potwierdziła. Nowe logo wprowadza ciemnoniebieski i czerwony jako dominujące kolory, zastępując dotychczasowe biało-czerwone barwy. Sam znak składa się z pisanych zaokrąglonym krojem „TVP” i „info” oba człony rozdziela pionowa kreska, a znak wieńczy podkreślnik. Moim zdaniem nowy logotyp TVP Info wygląda bardzo kiepsko. Znak oficjalnie zadebiutował 30 września.
Gratka – moja była przechodzi rebranding
Piszę o mojej byłej, bo miałem okazję pracować w Gratce. Za logo gratki odpowiadało White Cat Studio, a widniał w nim biały napis gratka, ze ściętym u dołu customowym „g”, umieszczony na czerwonej apli. W 2015 roku wyglądało to nieźle, zwłaszcza w porównaniu ze starym żółto-niebieskim znakiem. Odświeżona Gratka dość drastycznie zrywa z poprzednim wizerunkiem. W nowym znaku znajdziemy sygnet z wielką literą „G”, umieszczoną na kształcie, mającym przypominać brelok czy pin na mapie. Towarzyszy mu nazwa serwisu, dla odmiany pisana małą literą. Podoba mi się nowe logo, ale nie rozumiem skąd ta rozbieżność między zapisem nazwy serwisu a literą w sygnecie. Nowa tożsamość wizualna to przede wszystkim nowa kolorystyka, ale też nowe kroje pisma czy odświeżona strona www. Więcej o rebrandingu Gratki przeczytasz tutaj.
Paryscy koszykarze z wieżą w logo
Nie byłbym sobą, gdybym nie przemycił tu jakiegoś sportowego rebrandingu. Tym razem na tapet wziąłem Paris Basketball, który zafundował sobie nowe logo, w którym znalazła się, a jakże, wieża Eiffla. Autorzy znaku zarzekają się, że początkowo nie chcieli umieścić tego zabytku w logo, stawiając na światło jako leitmotiv rebrandingu, zarówno jako odniesienie do przydomka Paryża „Miasto Światła”, ale także światło nowych talentów sportowych olśniewających swoich przeciwników. Ostatecznie uznali ponoć, że najpiękniejsze źródło światła w Paryżu” znajduje się na szczycie wieży. Rebranding obejmuje również niestandardowy krój pisma inspirowany Paryżem i klasycznymi krojami sportowymi. Rebranding przeprowadził obsługujący paryskich koszykarzy Yard, we współpracy ze znanym z typograficznych projektów i współpracy z największymi brandami, grafficiarzem Tyrsą.
Targi CES i ich organizator z nowymi znakami
Targi CES to ostatnie targi technologiczne z tych największych, których brakuje mi na liście odwiedzonych. Prędko się to raczej nie zmieni, przez koszty oraz fakt, że koncept stacjonarnych targów tech trochę się wypalił. Organizatorzy starają się, jak mogą, ratować swoje biznesy, także rebrandingami. Po barcelońskim MWC i berlińskiej IFA odświeżony wizerunek pokazały Targi CES i ich organizator Consumer Technology Association. Jak możemy przeczytać w oficjalnej informacji prasowej Przecinające się elementy symbolizują powiązania naszej branży ze społeczeństwem, tworząc ramę do wyobrażenia sobie świata, w którym technologia płynnie integruje się z naszym życiem, aby uczynić je lepszym miejscem. Przestrzeń między przecinającymi się elementami symbolizuje głęboki, choć często niewidoczny, związek technologii i ludzkości – więź, której CTA i CES są orędownikami od dziesięcioleci. Choć nie neguję potrzeby odświeżenia wizerunku targów CES, to wizualnie zrobiono moim zdaniem krok w tył. Więcej o rebrandingi przeczytacie tutaj.
Mozilla z kolejną zmianą
Poprzedni wizerunek Mozilli zaprezentowano w 2017 roku. Odsłonięcie nowego znaku wieńczyło półroczny proces, w który wciągnięta była społeczność. Więcej o poprzednim rebrandingu Mozilli przeczytasz tutaj. W nowym logo Mozilla porzuca protokół, jako element wyróżniający na rzecz flagi, będącej jednocześnie odniesieniem do kultowego dinozaura. Mozilla, bo tak zwał się dinozaur, była maskotką Netscape Communications Corporation, a następnie Fundacji Mozilla. Nowy wizerunek, który czerpie garściami z lat 90, ma pomóc Mozilli „Odzyskać internet”, co zresztą stanowi hasło przewodnie rebrandingu. Za nowy wizerunek Mozilli odpowiada agencja brandingowa Jones Knowles Ritchie.
Profi ma nowe logo – niezły pasztet
Nie mogłem sobie odmówić tej gry słownej w nagłówku. Przepraszam. Nowe logo Profi, firmy produkującej między innymi właśnie pasztety, nie jest wcale takie złe. Ba, prezentuje się znacznie lepiej niż poprzednik! Choć można byłoby pójść tu jeszcze odważniej, to logo prezentuje się naprawdę dobrze. Szkoda tylko, że opakowania firmy to wciąż straszny pasztet…
Pentagram prezentuje identyfikację dla Sister – nowej dzielnicy innowacji w Manchesterze
To już wszystko, co przygotowałem dla Ciebie, w brandingowym przeglądzie września 2024. Podziel się ze mną koniecznie w komentarzu, który przedstawiony dziś znak podoba Ci się najbardziej, a który rebranding Twoim zdaniem okazał się niewypałem. W przyszłym tygodniu wybiorę spośród nich ten najciekawszy, który opiszę w ramach serii Rebranding miesiąca.
Kierunek zaproponowany prze TOFU w logotypie Konieczki budzi moją abominację.
Ostatnio dyskutowałem z koleżanką-graficzką, która też podnosiła argument, że logo ma przede wszystkim identyfikować. Moim kontrargumentem była etymologia słowa identyfikować i tu, jak zwykle, klasycznie odwołam się do słownika PWN gdzie mamy taką definicję:
https://sjp.pwn.pl/szukaj/identyfikowa%C4%87.html
w której, w pierwszym znaczeniu identyfikować oznacza “ustalenie czyjejś tożsamości” – niestety, ja nie jestem w stanie ustalić nazwiska tej pani na podstawie logotypu gdyż jest szalenie nieczytelny, nie da się jej zidentyfikować nie znając go wcześniej i nie wiedząc, że on do niej należy i reprezentuje jej nazwisko (wtedy można pokusić się o karkołomną próbę rozwikłania poszczególnych znaków i odnalezienia w nich liter alfabetu łacińskiego).
Nie wiem, kto napisał, że to będzie nowy trend – oby się mylił.
To już chyba wolę te jednakowo wyglądające, proste napisy “zwykłą czcionką” jak często mówią nasi klienci, w które świat mody czy producentów odzieży ostatnio obrósł.
PS A ja myślałem, że Ewa Minge ma nieczytelny sygnet przywodzące na myśl jedno z akcesoriów Batmana w rodzaju wymyślnego batranga 😉
“Paryscy koszykarze z wieżą w logo” – i ja wierzę w ich logo!
Kapitalna praca.
Może i skojarzenia niewyszukane, ale za to jak dobrze zrobione!
Mam delikatne uwagi co do logotypu, ale sygnet prima sort!
Base 2024 jest na etapie onet 2011-2017 😉
Czyli Base w 2k27 tak?
Hahahahha 😁😁😁
Nie inaczej 👍
Trzeba nadążać za trendami!
PROFI: to ja mam taką propozycję na kolejny rebranding – ewolucja wymaga usunięcia gradientu. Szkoda, że nie pomyślano o tym od razu – od razu pozycjonuje to logo o klasę wyżej, a to taki prosty zabieg. Po co przekombinowywać? Jeśli już naprawdę chcieli jakiś błysk to mogli w opakowaniach w tym kółku zastosować złotą folię i efekt lśnienia wyglądałby naturalnie, a w innych materiałach (nie na opakowaniach) stosować po prostu żółty. Można? Można.