Brandingowy przegląd miesiąca #84 (lipiec 2025)

Dawno tego nie było, ale dziś zgodnie z kalendarzem wydawniczym bloga, mogę zaprosić Cię do brandingowego podsumowania poprzedniego miesiąca. Cieszę się, że nadrobiłem wreszcie zaległości, bo to była podstawa, by myśleć o rozwoju Design Alley i nowych rzeczach.

Lipcowe rebrandingi

Rok temu pisałem, że lipiec jest uważany za sezon ogórkowy, jednak co roku obserwujemy choć jeden bardzo ciekawy rebranding. Rok temu raczej się to nie potwierdziło, ale mieliśmy sporo rebrandingów sportowych, jak na przykład zmiana w Feyenoordzie, Napoli czy Towarzystwie Sportowym Wisła Kraków. Dwa lata temu Google zmieniło logo Androida, a Twitter stał się iksem. Trzy lata temu odświeżone wizerunki zaprezentowały między innymi Bugatti, Venezia FC czy Aston Martin. Cztery lata temu nowe znaki pokazały między innymi Visa i NBP. Pięć lat temu mieliśmy do czynienia z wieloma rebrandingami w sporcie. Nowy znak pokazał Nissan, a także poznaliśmy logo polskiego samochodu elektrycznego – Izery, co było jej największym osiągnięciem. Sześć lat temu ciekawą zmianę zaprezentowali francuscy rugbyści. Siedem lat temu nowy system identyfikacji wizualnej zaprezentowała Austria, a osiem kontrowersyjny wizerunek zaprezentowały Kujawy i Pomorze. W 2016 roku nowe logo zaprezentował Mastercard. Od tego czasu firma zdążyła już zmodyfikować ten znak, usuwając z niego logotyp, pozostawiając sam sygnet.

Brandingowy przegląd miesiąca #72 (lipiec 2024)

Brandingowy przegląd lipca 2025

Zeszły lipiec był na sportowo, w tym obrodziło w motoryzacyjne tematy. Mam jednak także kilka rebrandingów z innych obszarów tematycznych.

Bentley z największą zmianą w logo w historii

Zaczniemy jednak od motoryzacji, a konkretniej od zmiany słynnego logo Bentleya. Oryginalny projekt „Winged B” został stworzony przez F. Gordona Crosby’ego w 1919 roku. „Skrzydlate B” odświeżano w 1931 roku, latach 90. i 2002 roku. Choć za każdym razem znak nieco upraszczano, to wciąż był on dość skomplikowany. Nowy „Winged B” to zaledwie piąta iteracja w 106-letniej historii Bentleya. Jednocześnie jest to największa zmiana w historii brytyjskiej marki. Główne elementy pozostały w logo, jednak skrzydła zostały dość mocno uproszczone i zamknięte w ramce. Po raz pierwszy w historii zniknęły także pióra zdobiące „B” od spodu. Opisując to logo w artykule mu poświęconym pisałem, że nie do końca wierzę w to co piszę, ale poprzedni znak podobał mi się bardziej. Tydzień później logo pojawiło się na samochodzie koncepcyjnym EXP 15, który ma chyba tylu krytyków, co entuzjastów.

Range Rover rozszerza język projektowania swojej marki

Pozostając wśród samochodów drogich, spójrzmy co dzieje się u Range Rovera. Wbrew temu, co twierdzą różne media, marka nie zmienia logo.  Podstawowy logotyp uzupełniono monogramem, składającym się z dwóch liter „R”, nazwanym przez JLR „Range Rover Motif”, przywodzącym na myśl luksusowe marki modowe. Drugim nowym elementem jest pattern z liter “R”. Tu jeszcze bardziej widać modowe inspiracje brytyjskiej marki produkującej luksusowe SUVy. Choć spotkałem się z krytyką nowych elementów w wizerunku Range Rovera, to mam wrażenie, że jest to trochę pokłosie sytuacji z Jaguarem. Więcej o nowych elementach przeczytasz tutaj.

Alpina wizualnie zbliża się do swojego właściciela

Alpina to bawarska firma tuningowa, zajmująca się przeróbkami samochodów BMW. W 2022 roku właśnie BMW ogłosiło, że przejęło Alpinę od rodziny Bovensiepenów i wcieli ją w swoje szeregi od 2026 roku. Od przyszłego roku Alpina będzie więc działem w BMW, ale nie bez powodu piszę o niej zaraz po rebrandingach Bentleya i Range Rovera, bo firma z Monachium tą marką planuje wypełnić lukę między luksusowymi modelami BMW a modelami Rolls-Royce’a. Choć już poprzednik mógł się tak kojarzyć, to nowe logo Alpiny jeszcze bardziej zbliża markę do firmy matki. Mam jednak z tym logo jeden problem – dość pusto zrobiło się na dole okręgu, przez co zaburzone są proporcje znaku.

Mazda upraszcza znak

Były samochody luksusowe i samochody aspirujące do tego miana, czas na samochód, który prowadzę na co dzień. Mazda, bo o niej mowa, po roku oczekiwania pokazała nowe, spłaszczone logo. Motoryzacja była jednym z ostatnich bastionów, opierających się upraszczaniu znaków, a Mazda jedną z ostatnich firm motoryzacyjnych, które wciąż korzystały z przestrzennego znaku. Teraz się to zmieni, choć na razie tylko w Europie. Charakterystyczne uskrzydlone M w owalu zostało zmodyfikowane po raz pierwszy od 28 lat. Modyfikacji poddano także logotyp, oddzielając go na stałe od sygnetu i żegnając się z dość dziwnie wyglądającym zapisem „mazDa” oraz charakterystycznym pociętym „z”. Dla mnie zmiany w Mazdzie są zdecydowanie na plus, choć na kierownicy wciąż widziałbym jednak sygnet.

Tripadvisor na 25. urodziny odważnie podkreśla internetowy rodowód

Po dawce motoryzacyjnych emocji czas wreszcie na jakąś inną branżę. W styczniu 2020 przy okazji poprzedniego rebrandingu Tripadvisora znacząco uproszczono sowę – straciła ona zarówno kolory, jak i dość psychodeliczne obrysy źrenic. Pisałem jednak wtedy, że uproszczenie wizerunku Olliego nie odebrało mu moim zdaniem ani charakteru, ani rozpoznawalności. Po pięciu latach moim zdaniem Ollie wciąż prezentuje się dobrze. Z podobnego założenia wyszli prawdopodobnie w Tripadvisorze, bo Ollie pozostał praktycznie bez zmian. Największą zmianą dla samego Olliego jest fakt, że teraz sympatyczna sowa zyskała więcej animuszu. Potrafi ona łypać oczami w różne strony, a sama mimika maskotki nie ma być tylko bajerem do prezentacji w portfolio, ale różnie jej warianty mają znajdować się na materiałach wizualnych Tripadvisora. Sporo zmieniło się za to w identyfikacji wizualnej portalu, w której postawiono teraz na treści generowane przez użytkowników. Więcej o rebrandingu, którego autorem jest Koto Studio, przeczytasz tutaj.

Pruszczańska Cukrownia z nowoczesną identyfikacją od TOFU Studio

Wpisany do rejestru zabytków teren byłej cukrowni w Pruszczu Gdańskim przechodzi właśnie rewitalizację i transformację, za którą odpowiedziany jest sopocki deweloper NDI Development. Firma ma ambicje, by zrewitalizowana Cukrownia stała się żywym centrum miasta oraz ważnym punktem na mapie całego regionu. Pomóc w tym ma identyfikacja od TOFU Studio. Logo Cukrowni to logotyp, w którym każda litera zamknięta jest w kole. Znak przybierać może kilka form. TOFU Studio przygotowało dla Cukrowni kompletną identyfikację, ze spójną paletą barw, ikonami czy layoutami. Więcej o tym projekcie przeczytasz tutaj.

Nowe logo Google Gemini

Gemini debiutowało z logo z błękitno-niebieskiech barwach. Później do znaku dołączył fiolet i czerwień, a znak stał się dużo mniej wyrazisty. Logo nie wyglądało źle, ale mimo skorzystania z google’owskiego kroju pisma, nie kojarzyło się od razu z usługą od firmy z Mountain View. Teraz ramiona są znów zaoblone, jak za czasów gdy Gemini było Bardem, a przejście tonalne w ikonie nawiązuje do kolorów z logo Google. Czteroramienna gwiazda zyskała teraz na znaczeniu – nie jest już małym ozdobnikiem, a stała się pełnoprawnym sygnetem. Google uspójniło także kolorystykę typografii – nazwa Gemini jest teraz zapisana na czarno, jak inne usługi Google. Gwiazda, podobnie jak to było do tej pory, funkcjonować może osobno, zarówno w ikonie, jak i elementach interfejsu narzędzia. Więcej o tej zmianie przeczytasz w artykule na Design Alley.

Czechy ujednoliciły styl wizualny

Czesi rozstrzygnęli konkurs na projekt „Jednolitego Stylu Wizualnego i Logo Administracji Państwowej Republiki Czeskiej”. Zwycięzcą konkursu zostało Studio Najbrt. Projekt opiera się na małym godle państwowym przedstawiającym białego dwuogonowego lwa, będącego starożytnym symbolem czeskiej państwowości. Projekt obejmuje nie tylko logo, ale także cały system zasad dotyczących oficjalnych materiałów drukowanych, publikacji elektronicznych i środowiska cyfrowego. Projekt dopełnia autorski krój pisma – Czechia Sans. Są rzeczy, których można Czechom zazdrościć i spójny system wizualny jest jedną z nich.

Wydawnictwo Lekarskie PZWL z nową identyfikacją

W maju Grupa PWN ogłosiła rebranding marki PWN – jeden z kluczowych kroków w realizacji nowej strategii rozwoju całej Grupy. W lipcu zapowiedziano rebranding kolejnej ważnej marki w portfolio – Wydawnictwo Lekarskie PZWL, lidera na rynku publikacji medycznych w Polsce. Dość łagodnie potraktowałem rebranding PWN i ich kaganek, który nie wygląda jak kaganek, tutaj jednak trudno powiedzieć coś dobrego o nowym wężu eskulapa. Wąż strażacki jest chyba bliższym skojarzeniem z nowym logo PZWL. Mnie dodatkowo nie podoba się wybrana typografia, o ile w PWN mnie to nie przeszkadzało, to tutaj po prostu mi się nie podoba. Za rebranding odpowiada White Cat Studio. To już kolejny rebranding tego studio, na który najchętniej spuściłbym zasłonę milczenia.

Portland Fire powraca z logo przesiąkniętym miastem

Portland Fire to damska drużyna koszykarska, która wytrzymała w lidze WNBA dwa lata. Teraz klub powraca i z nową identyfikacją wejdzie do rozgrywek od 2026 roku. Począwszy od liter symbolizujących 12 mostów Portland, poprzez logo przedstawiające płonącą różę, co ma być nawiązaniem do pokazów płomieni wokół Moda Center, aż po literę „P” zwieńczoną sylwetką Mount Hood – marka Fire zdecydowanie bardziej nawiązuje bardziej do Portland niż do samego ognia. Jak ostatecznie będzie prezentować się Portland Fire na amerykańskich parkietach? Na to poczekamy jeszcze rok, ale zaczyna się całkiem nieźle.

Goodreads zmieniło logo i wprowadza zmiany

Goodreads to powstała w 2007 roku platforma do recenzowania książek. Do tej pory serwis Goodreads bazował na bardzo prostym logotypie, który rozpoznawalność budował na dysproporcji w użytej odmianie kroju pisma – “good” było lekkie, natomiast „reads” pogrubione. Nowe logo to także logotyp, tym razem jednak zdecydowanie bardziej charakterystyczny. Litera „g” w logotypoe przedstawiać lupę, nad otwartą książką. Zdaniem Goodreads symbolizować ma to odkrywanie książek i dzielenie się perspektywami, które są sednem doświadczenia Goodreads. Całość wygląda moim zdaniem naprawdę dobrze. Więcej o zmianie przeczytasz tutaj.

To już wszystko, co przygotowałem dla Ciebie, w brandingowym przeglądzie lipca. Podziel się ze mną koniecznie w komentarzu, który przedstawiony dziś znak podoba Ci się najbardziej, a który rebranding Twoim zdaniem okazał się niewypałem. Jestem na bieżąco, więc chciałbym to podtrzymać i 15 sierpnia możecie spodziewać się artykułu, w którym opiszę najciekawszy rebranding minionego miesiąca w ramach serii Rebranding miesiąca.