Nadrabiania zaległości ciąg dalszy. Tym razem przyjrzyjmy się najciekawszym rebrandingom lipca. Czy lipiec znów był miesiącem ogórkowym, czy jednak było na czym zawiesić oko? Tego dowiesz się z dzisiejszego wpisu.
Lipcowe rebrandingi
Lipiec zazwyczaj bywa miesiącem ogórkowym, jednak w poprzednich latach zdarzyło się kilka ciekawych rebrandingów. W zeszłym roku mieliśmy do czynienia z wieloma rebrandingami w sporcie. Nowy znak pokazał Nissan, a także poznaliśmy logo polskiego samochodu elektrycznego – Izery. Dwa lata temu ciekawą zmianę zaprezentowali francuscy rugbyści. Trzy lata temu nowy system identyfikacji wizualnej zaprezentowała Austria, a cztery kontrowersyjny wizerunek zaprezentowały Kujawy i Pomorze. W 2016 roku nowe logo zaprezentował Mastercard. Od tego czasu firma zdążyła już zmodyfikować ten znak, usuwając z niego logotyp, pozostawiając sam sygnet.
Brandingowy przegląd lipca 2021
W lipcu nowe znaki pokazały zarówno firmy i organizacje z branży finansowej, jak i organizacje sportowe czy samorządy lokalne. Zobacz najciekawsze rebrandingi lipca 2021.
Visa upraszcza znak
W 2016 roku w lipcu nowe uproszczone logo pokazał Mastercard. W lipcu tego roku odświeżył wizerunek jego największy rywal – firma Visa. Firma poza nowym znakiem, będącym delikatnym uproszczeniem poprzedniego, wystartowała z kampanią „Poznaj Visa”. Podkreśla w niej, że Visa oferuje nie tylko karty płatnicze, a jej oferta jest znacznie szersza. W ramach rebrandingu zmieniono font korporacyjny a także oddzielono logotyp od znaku marki, w którym od teraz widnieć będzie tylko karta w klasycznych barwach – niebieskim, białym i złotym.
NBP zmienia logo
Jak jesteśmy już przy tematyce finansowej, to również w lipcu odświeżone logo pokazał Narodowy Bank Polski. Poprzedni znak, wprowadzony 8 lat temu za 300 tysięcy złotych, w którym widniał wypełniony subtelnym gradientem kwadrat z literami NBP oraz logotyp zamknięty w dwóch poziomych kreskach, doczekał się odświeżenia. W poprzednim znaku najwięcej zastrzeżeń miałem do tego, że w sygnecie widniał font bezszeryfowy, a w logotypie szeryfowy. Nowe logo dziedziczy po poprzedniku tę przypadłość. Z logotypu zniknęły poziome kreski, a kwadrat w sygnecie zastąpił kształt stylizowany na drzwiach skarbca, czy monecie. Poza nowym logo zadebiutował ma także nowy emblemat i hasło promocyjne „Dbamy o wartość polskiego pieniądza”.
Uniwersytet znika, jest Politechnika
Do dużej zmiany doszło w Bydgoszczy, gdzie od nowego roku akademickiego, w miejsce Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich, pojawiła się Politechnika Bydgoska im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich. Przy okazji zmiany nazwy zmieniono także logo uczelni. Rebranding objął także stworzenie systemu znaków, opartych na głównym logo, dla poszczególnych wydziałów, które rozróżniono również kolorystycznie. Nowy logotyp oraz system identyfikacji wizualnej opracował dr Szymon Saliński z Katedry Wzornictwa Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego.
Gmina Marciszów z nowym logo
Wracam właśnie z weekendu w rodzinnych stronach. Z miasta, w którym się urodziłem jest już całkiem niedaleko do Marciszowa, siedziby gminy, która w lipcu zdecydowała się na prezentację nowego znaku. Logo nawiązywać ma do herbu rodu von Zedlitz, dawnych właścicieli Marciszowa, Kolorowych Jeziorek, jednej z głównych atrakcji turystycznych gminy oraz motywu serca. Prace nad nową identyfikacją wizualną trwały ponad 4 miesiące i poprzedziły je konsultacje z lokalną społecznością. Nowy system identyfikacji wizualnej gminy Marciszów powstał we współpracy z agencją Sudety.pro.
Gmina Sianów zmienia logo i hasło promocyjne
Z Dolnego Śląska przechodzimy płynnie, z gracją opóźnionego pociągu Pomorzanin, w którym piszę ten tekst, na pomorze. W lipcu nowe logo pokazała także Gmina Sianów. Po piętnastu latach nie jest już ona gminą z zapałem, a chce kreować się jako gmina przyszłości. Ma jej w tym pomóc nowe logo, w którym znalazło się miejsce dla dumy miasta – eklektycznej bramy, zbudowanej z cegły klinkierowej, wykonanej na wzór łuku triumfalnego z trzema otworami przelotowymi, wzniesionej około 1896 roku. Poza bramą znalazło się tu miejsce dla korony z herbu Sianowa i trzech rzek, które przecinają gminę. Całość prezentuje się całkiem nieźle. Moim zdaniem można było jedynie odpuścić sobie poziomą kreskę, umieszczoną między nazwą gminy, a hasłem promocyjnym.
Marburg ma nowe logo
Często narzekam na nowe znaki, prezentowane przez polskie miasta, gminy czy powiaty. Można im zarzucić bardzo wiele, jednak nie można powiedzieć, że ten problem dotyczy tylko naszego kraju. Ostatnio nowy znak pokazał niemiecki Marburg. Logotyp zadebiutował w dwóch różnych kolorystykach. Jeden wariant powiązany jest z kulturą, drugi z naturą. Oba moim zdaniem są kiepskie. Wstęga przecinająca nazwę, jest dla mnie zupełnie niezrozumiała i nie zmieniło się to nawet po przeczytaniu opisu znaku.
Jubileuszowe logo na 75 lecie NBA
1 listopada 1946 roku w Toronto w Kanadzie działanie zainaugurowała NBA, nazywana wtedy Basketball Association of America. Toronto Huskies podejmowali w Maple Leaf Gardens New York Knickerbockers. Na ten sezon przypada więc 75 lecie ligi. Jak przystało na NBA, jedną z najlepiej ogranych marketingowo rozgrywek w jakiejkolwiek dyscyplinie, liga zdecydowała się na stworzenie jubileuszowego znaku. Składa się on z niebiesko-czerwonego diamentu z wpisaną sylwetką Jerry’ego Westa, koszykarza widniejącego w logo NBA oraz liczby 75. Całość moim zdaniem prezentuje się kiepsko, ale jestem przekonany, że liga sprzeda mnóstwo gadżetów z tym logo.
Pro14 to teraz United Rugby Championship
Pro14, znane ostatnio pod komercyjną nazwą Guinness Pro14, to liga zrzeszające kluby rugby z Irlandii, Szkocji, Walii, a ostatnio nawet z RPA. Po pandemii do ligi zdecydowały się dołączyć kluby z Włoch, a twórcy ligi, zamiast zmieniać jej nazwę na chociażby Pro16, zdecydowali się na stworzenie zupełnie nowego brandu – United Rugby Championship. Wydaje się to całkiem rozsądny pomysł, zwłaszcza że wizualnie marka zaprojektowana przez agencję Thisaway, prezentuje się znakomicie.
Francuskie judo odświeża markę
Ten rebranding zapoczątkowano chyba jeszcze w czerwcu, ale szkoda o nim nie wspomnieć. Francuski związek judo zdecydował się na odświeżenie wizerunku. W ramach rebrandingu zaprezentowano nową markę – France Judo. Podobnie jak w przypadku France Rugby, marka zyskała nazwę w języku angielskim, co jest dość zaskakujące, zważając na sympatię, którą francuzi darzą anglików. W sygnecie widzimy kształt, mogący być zarówno literą „F”, jak i minimalistycznym wizerunkiem symbolu Francji – koguta. Wprawne oko dostrzec może tu również judokę wykonującego rzut. Muszę przyznać, że nowy znak francuskich judoków mi się bardzo podoba.
Campbell’s zmienia kultową puszkę
Pod koniec lipca zaprezentowano odświeżoną puszkę legendarnej zupy Campbell’s. Markę rozsławił Andy Warhol serią obrazów „Puszki z zupą firmy Campbell”. Składają się na nie trzydzieści dwa płótna, każde o wymiarach 51 × 41 cm, które przedstawiają puszkę z zupą firmy Campbell’s we wszystkich dostępnych w tamtych latach smakach. Nie odświeżana przez 50 lat puszka doczekała się właśnie delikatnego liftingu. Całość prezentuje się nieźle, jednak moim zdaniem można było sobie odpuścić dodanie zdjęcia, które mocno zaburza symetrię opakowania.
To już wszystko, co przygotowałem dla Ciebie, w brandingowym przeglądzie lipca. Napisz, proszę, w komentarzu, który przedstawiony dziś znak podoba Ci się najbardziej, a który rebranding Twoim zdaniem okazał się niewypałem.
