Czerwcowe rebrandingi
Czerwiec obfitował w ciekawe zmiany. Logo zmieniła australijska sieć The Athlete’s Foot, swój herb delikatnie zmodyfikował także, przy okazji porządkując sferę wizualną swojej identyfikacji, brazylijski klub sportowy Flamengo. Rebranding przeszedł także Narodowy Program Krykieta Niepełnosprawnych, znany od teraz pod nazwą Super 1s.
Ogilvy
Ogilvy to międzynarodowa agencja, założona przez Davida Ogilvy’ego, zwanego „Ojcem reklamy”. Aktualnie Ogilvy jest członkiem grupy WPP i posiada 132 oddziały w 83 krajach. Potrzeba nowego logo pojawiła się po pozbyciu się z nazwy firmy członu „& Mather”. Nowy logotyp agencji wyróżnia się ciekawym połączeniem litery „g”, z kropką nad „i”, dzięki czemu z pewnością jest bardziej charakterystyczny i rozpoznawalny.
Madryt
W czerwcu nowe logo turystyczne zaprezentował Madryt. Stolica Hiszpanii, w ramach Strategicznego Planu Rozwoju Turystyki, na lata 2015-2019 zdecydowała się na zmianę logo promującego miasto. Madryt przygotował uniwersalny symbol – uścisk, mający symbolizować gościnność miasta. O ile wielokrotnie w takich przypadkach wartości, z którymi ma być kojarzone miasto, są tylko wymysłem urzędników, to tym razem wydaje się, że odpowiednio odczytali oni charakterystykę miasta. Logo zastąpi, zaprojektowany w 2005 roku przez agencję Landor, znak ¡MADRID! Nowe logo stworzone zostało przez madryckie studio Erretres. Więcej o nowym wizerunku Madrytu przeczytacie (w języku hiszpańskim) na blogu Brandemia.
Volleyball Nations League
Siatkarska Liga Narodów to nowe rozgrywki, organizowane przez FIVB, które zastąpiły w tym roku Ligę Światową. Logo rozgrywek i identyfikacja wizualna została przygotowana przez wspomnianą przy okazji poprzedniego logo Madrytu agencję Landor. W sygnecie widzimy logo związku i inicjały nazwy imprezy, stylizowane na trajektorię lotu piłki. Wcześniej podobny patent widzieliśmy w logo czeskiej siatkówki. O ile samo logo nie jest w żaden sposób odkrywcze, o tyle warto rzucić okiem na odważną identyfikację wizualną imprezy, która w widoczny sposób odstaje od grafik znanych z wydarzeń sportowych.
Uefa Nations League
Puchar Narodów UEFA to nowy pomysł europejskiej unii piłkarskiej, na zastąpienie mało interesujących meczów towarzyskich reprezentacji. W ramach Ligi Narodów wszystkie reprezentacje europejskie podzielono na 4 grupy. Polska, wraz z najlepszymi zespołami takimi jak Francja, Niemcy czy Portugalia, została przypisana do grupy A. Nowe rozgrywki UEFA Nations League, promować się będzie kolorową flagą, zaprojektowaną przez Y&R Branding z Portugalii. Flaga, złożona z modułów, symbolizujących, zwycięstwo, remis lub porażkę, reprezentować ma każdy z 55 narodów, biorących udział w rozgrywkach. O ile samo logo mi się nie podoba, to całkiem ciekawie wyglądają pozostałe zaprezentowane materiały.
Uppsala Kommun
Kolejnym po Madrycie miastem, który zdecydował się na rebranding, jest szwedzka Uppsala. Nowe logo stanowi uproszczenie herbu miasta, w którym widzimy złotego lwa. Nowe logo składa się z nazwy miasta i sygnetu, w którym znajduje się głowa lwa w koronie, zamknięta w stylizowanej na tarczę herbową literze „U”. Dla mnie nowe logo Uppsali w żaden sposób nie odzwierciedla charakteru miasta i równie dobrze mógłby być na przykład znakiem instytucji finansowej czy ubezpieczeniowej. Więcej o nowym logo przeczytacie tutaj.
Oslo
W tym miesiącu zdecydowanie obrodziło logo miast. Poza Nymburkiem, Uppsalą i Madrytem, na modyfikację wizerunku zdecydowała się także stolica Norwegii – Oslo. Nowe logo jest również uproszczeniem herbu miasta, w którym widnieje św. Harvard, patron miasta. Herb Oslo jest jedynym w kraju, który nie posiada typowej tarczy herbowej, a jest okrągły. Herb został bardzo mocno uproszczony, groteskowo wyglądają zwłaszcza strzały. Przykład Oslo potwierdza tezę, że nie każdy herb da się uprościć tak, by można go było używać w logo w Wadowicach, Rybniku, Budapeszcie czy Gdańsku. Czasem tak przygotowane logo traci charakter herbu, jak w przypadku Kalisza, a czasem, tak jak w Oslo, wygląda po prostu słabo. Za nowe logo Oslo odpowiedzialna jest agencja Creuna.
Rebranding miesiąca: Nymburk
Nymburk to małe czeskie miasto, w którym w młodości mieszkał Bohumil Hrabal. Na początku roku miasto, na swojej stronie internetowej, opublikowało 3 finałowe projekty, ogłoszonego wcześniej konkursu na nowe logo Nymburka, na który nadesłano ponad 10 propozycji. W czerwcu rozpoczęto wdrażanie na dużą skalę zwycięskiego logo. W przeciwieństwie do wielu polskich konkursów tego typu większość nadesłanych projektów trzymała niezły poziom. Zwyciężył projekt agencji Colmo. O koncepcji i powstawaniu logo możecie przeczytać tutaj (tekst w języku czeskim, ale spokojnie da się ogarnąć przesłanie).
Nymburk: nowe logo
Nowe logo Nymburka to logotyp oparty na nowoczesnym foncie szeryfowym. Jeden z szeryfów w literze “N” wystylizowano na kształt murów obronnych, najbardziej charakterystycznego zabytku miasta. Ten sprytny zabieg sprawił, że powstałe logo jest zarówno proste, jak i rozpoznawalne. Dodatkowym atutem logotypu Nymburka jest to, że jest on bardzo łatwe do umieszczenia na różnego rodzaju materiałach, nawet najmniejszych. Najbardziej charakterystyczny zabytek chcieli umieścić w logo także francuzi z Ville de Nevers, jednak w mojej opinii, zaprezentowane również w czerwcu logo, jest dużo słabsze i mniej uniwersalne od tego czeskiego.
Identyfikacja wizualna Nymburka
Umieszczenie charakterystycznego kształtu w pierwszej literze sprawia, że logo można skalować do ikony czy favikony, bez straty na rozpoznawalności. W identyfikacji wizualnej, zaprojektowanej przez czeską agencję Colmo, oglądamy właśnie tak przygotowaną ikonę, połączoną z innymi symbolami. Językiem czeskim włada jedynie około 10 milionów Czechów, słuszne wydaje się więc postawienie na uniwersalny język ikon i symboli. Otrzymujemy tu zarówno uniwersalne symbole, takie jak serce czy nuta, jak i bardziej kojarzące się z miastem i jego zabytkami – murami obronnymi czy mostem na Łabie.
Minimalistyczna jest także użyta w identyfikacji wizualnej miasta kolorystyka. Połączenie delikatnego beżu z czerwienią, uzupełniane w razie potrzeby czernią, dobrze się komponuje. Wybrane kolory wyglądają bardzo dobrze zarówno na materiałach biurowych czy promocyjnych, jak i na przykład na tablicach z nazwami ulic.
Zobacz też
Nymburk to nie pierwsze czeskie miasto, które wyróżniłem w cyklu Rebranding Miesiąca. Zobacz co pisałem dwa lata temu o nowym logo Pilzna.
Zazwyczaj jestem sceptycznie nastawiony do rebrandingów miast, które rezygnują z używania herbu, na rzecz logo. Tym razem jednak muszę przyznać, że przygotowane logo jest bardzo ciekawe. Podobnie jak w przypadku logo Madrytu widać, że zmiana była przemyślana i otrzymaliśmy spójny koncept. Tak dobrze nie było niestety w przypadku logo Uppsali i Oslo. Najbardziej zawiedziony jestem stolicą Norwegii, gdyż jak widać po Madrycie, da się stworzyć dobry znak, unikając oczywistości. A Wam jak się podobają zaprezentowane logo? Który jest Waszym faworytem?
[…] ten rebranding na swoim blogu i muszę przyznać, że nie przypadł mi on do gustu. Nie podobało mi się logo, będące dość […]