Branding

Rebranding miesiąca #82: Škoda (sierpień 2022)

Gdy o pogodzie za oknem można powiedzieć wszystko, tylko nie to, że jest piękna złota jesień, aż chce się krzyknąć, latko wróć! To już nie wróci, ale ja dziś zabiorę Cię w podróż do sierpnia, w którym nie tylko było ciepło i przyjemnie, ale też wydarzyło się kilka ciekawych rebrandingów. O tym najciekawszym, rebrandingu Škody, przeczytasz w dzisiejszym artykule. 

Sierpniowe rebrandingi

Jeżeli umknęło Ci zeszłotygodniowe podsumowanie sierpnia, to serdecznie zapraszam do nadrobienia zaległości. Przeczytasz tam między innymi o cienkiej granicy, którą przekroczyli Rosjanie, zamieniając Starbucksa w Star Coffee, o nowym wizerunku Mustang Jeans, który firma zafundowała sobie na 90. urodziny czy wreszcie o nowym, wyjątkowo kiepskim w mojej opinii logo Komputronika.

Brandingowy przegląd miesiąca #49 (sierpień 2022)

Škoda: Rebranding marki

Rebranding Škody nie po raz pierwszy pojawia się na blogu Design Alley. W zeszłym roku, w ramach serii 10 lat temu, opisywałem rebranding marki z 2011 roku oraz to, co nastąpiło później. Ciekawostką jest, że cztery lata po rozpoczęciu rebrandingu firma pochwaliła się faktem, że udało się zmienić wygląd 1500 salonów, zarówno w Europie, jak i u dealerów w całych Chinach, Rosji i Indiach, a także w centrach sprzedaży w Australii, Tajwanie i Algierii, by rok później nastąpiła zmiana… logo.

10 lat temu #5: Skoda

Nowe logo Škody

Jak wspomniałem już w poprzednim akapicie, dotychczasowe logo Škody funkcjonowało od 2016 roku. W praktyce jednak można powiedzieć, że logo zadebiutowało w 2011 roku, bo zmiana sprzed 6 lat obejmowała jedynie korekcję kolejności występowania sygnetu i logotypu. Od 1925 roku natomiast Škoda reprezentowana jest przez bardzo charakterystyczny motyw, nazywany przez niektórych prześmiewczo kurą. Czy w rzeczywistości mamy do czynienia z kurą? Nic bardziej mylnego!  Widnieje w nim strzała i pióropusz. Geneza tego znaku jest równie ciekawa, co samo logo. Otóż założyciel Skody, inżynier i przemysłowiec Emil Škoda po studiach odbywał wiele staży zagranicznych. Podróżował między innymi do Francji, Prus, Anglii i Stanów Zjednoczonych. W tych ostatnich jego przewodnikiem miał być Indianin, który mocno zainspirował ówczesnego obywatela Austro-Węgier. Niestety nie wiadomo kto jest autorem znaku, bo Emil Škoda zmarł w 1900 roku, czyli 25 lat przed powstaniem znaku, jednak w niewiele zmienionej formie, przetrwał on już prawie 100 lat.

historia logo skody

Zaprezentowane w 2011 roku logo było częścią, zaprezentowanej pod hasłem „The New Power of Skoda”, nowej identyfikacji czeskiej firmy. Logo Skody straciło czarną obwódkę z nazwą firmy, w jej miejsce pojawił się chromowany okrąg. „Skrzydlatą strzałę”, symbol Skody mocno rozjaśniono i uwypuklono. Wpisywało się to w paskudny skądinąd trend upodabniania logo marek samochodowych, do chromowanych znaczków na samochodach. Dziesięć lat temu byłem mocno sceptycznie nastawiony do nowej zieleni i podobnie jest teraz. Znak dużo lepiej prezentował się w uproszczonej kolorystyce, znanej z samochodów czeskiej marki. 

stare i nowe logo skody

W kwestii logo czeska firma dostosowała się do ogólnoświatowych trendów w projektowaniu, które ze znacznym opóźnieniem, ale zaczęły wreszcie docierać do świata motoryzacji. Piszę wreszcie, bo sam jestem wielkim przeciwnikiem znaków udających chromowane znaczki z masek samochodów. Samych plastikowych znaczków, pokrytych błyszczącą srebrną farbą, imitującą metal zresztą także. Nowe logo Škody nie zmieniło się zbyt mocno – spłaszczono je, by lepiej wyglądało w komunikacji cyfrowej. Zmieniono również kolorystykę znaku. Całość ma teraz jeden kolor – neonową zieleń.

Największą zmianą, którą przynosi rebranding Škody, jest oddzielenie logotypu od sygnetu i zwiększenie jego roli na samochodach czeskiej marki. Od 2019 modele tego producenta posiadały na tylnej klapie logotyp w miejsce klasycznego logo. Teraz ten zabieg obejmie również maskę czeskich samochodów, co jest równoznaczne z dużą marginalizacją sygnetu, który pojawiać się będzie teraz jedynie na felgach i kierownicy. Nowy logotyp nawiązuje w pewnych aspektach do poprzednika, jednak Škoda uprościła go tak, że na pierwszy rzut oka nie widać w nim diakrytycznego haczyka. Haczyk został jednak ukryty w literze S. Dopełnieniem tego zabiegu jest drobne wycięcie w literze A, co sprawia, że znak, zwłaszcza w zastosowanej kolorystyce, wygląda dość futurystycznie.

logotyp skody na masce pojazdu

Na masce samochodu nie zabraknie niestety metalicznego wykończenia znaku, a szkoda. Przy okazji rebrandingu Škoda mogła odważniej postawić na nowości, jak chociażby jej właściciel Volkswagen, którego część nowych modeli ma czarno biały znak, pozbawiony chromów, czy Dacia, która w samochodach koncepcyjnych postawiła na podświetlane logo.

Nowa tożsamość wizualna Škody

Rebranding Škody ma być odpowiedzią na potrzeby i oczekiwania klientów. Jak tłumaczą w Škodzie, nowy wizerunek marki, jest przede wszystkim cyfrowy i ma być dostosowany do dekady transformacji. Jednym z czynników napędzających tę zmianę była strategia NEXT LEVEL ŠKODA 2030, która bardziej ukierunkowuje czeskiego producenta samochodów na elektryfikację i cyfryzację.

„Dzięki nowej identyfikacji wizualnej przenosimy wygląd całej marki na wyższy poziom. Ewoluuje nie tylko nasze portfolio produktów, ale także nasi klienci. Postrzegamy to jako idealną okazję do przystosowania marki do dekady transformacji i dostosowania jej wyglądu i stylu do potrzeb i oczekiwań naszych klientów. Nasza nowa tożsamość korporacyjna podkreśla nasz nowoczesny i charakterystyczny design oraz wyraźnie pokazuje nasze podejście, które jest przede wszystkim cyfrowe. Jestem przekonany, że nasi klienci to pokochają!” komentuje Martin Jahn, członek zarządu ŠKODA odpowiedzialny za sprzedaż i marketing.

Škoda określa swój rebranding jako dużą zmianę, niestety poza wieloma opisami, nie zaprezentowano zbyt wielu materiałów. Ze zdjęć ilustrujących pracę nad rebrandingiem możemy wyłowić szczątki informacji na temat palety barw, zastosowanego kroju pisma czy layoutów, które będą wykorzystywane przez czeskiego producenta.

skoda identyfikacja

Pierwsze skrzypce w nowej identyfikacji wizualnej Škody grają dwa kolory – Emerald Green i Electric Green. Ten pierwszy to ciemna zieleń, która stanowi tło zarówno dla znaku, jak i wielu innych materiałów. Electric Green to znany z logo neonowy zielony, który wygląda bardzo efektownie i nowocześnie, jednak może sprawić Škodzie trochę kłopotów w druku.

Zespół pracujący nad nową tożsamością marki był bardzo mały, ale otrzymał wsparcie z całej firmy. Prace trwały ponad rok i początkowo zespół pracował łącznie ze 165 propozycjami, z których stopniowo wykształciła się krótka lista trzech. Škoda poddała następnie te wersje rygorystycznym testom, w których uczestniczyło ponad 2200 respondentów z Czech, Niemiec, Włoch, Norwegii, Indii i Izraela. Na podstawie ich opinii zwycięzcą został zaprezentowany projekt logo.

Po najciekawszym lipcowym rebrandingu, za który uznałem zmianę w Bugatti, znów mieliśmy do czynienia z rebrandingiem marki samochodowej. Tym razem padło na markę, która zdecydowanie bliższa jest przeciętnemu kierowcy. Moim zdaniem zmiana tożsamości wizualnej Škody to krok w dobym kierunku, tylko szkoda, że zdecydowano się na pokazanie tak małej liczby materiałów. A Ty co sądzisz o zmianie w Škodzie? Podzielasz moje zdanie?

Gustaw Grochowski

Założyciel Design Alley, designer, fotograf, redaktor i były rugbysta. Od piętnastu lat związany z projektowaniem. Fan morza i wszystkiego, co morskie. Aktualnie zacumowany w Gdańsku.

Komentarze

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x