Przygotowuję dla Ciebie właśnie opóźniony brandingowy przegląd marca, jednak oderwałem się od tego zadania, by przyjrzeć się nowemu logo Poznania, o którym głośno od wczoraj w sieci.
Poznań jest jednym z najstarszych lokowanych miast w Polsce i aktualnie jednym z największych, z ludnością szacowaną na ponad pół miliona mieszkańców. Poznań jest jednym z hipotetycznych miejsc chrztu Mieszka I, a także jedynym miastem pojawiającym się w Hymnie Polski. Dość ciekawostek, czas przyjrzeć się nowemu logo Poznania.
Nowe logo Poznania
Do tej pory Poznań reprezentowany był przez logotyp z dość specyficznie zapisaną nazwą miasta – POZnań, gdzie kreskę nad „ń” zastąpiono gwiazdką. Znak zaprezentowany został 2 kwietnia 2009 roku, a gwiazdka była asteryskiem, kierującym do claimu, który w Polsce brzmiał Miasto know-how, zaś poza jej granicami Eastern energy, Western style. Znak początkowo budził kontrowersje, ale na tyle wrósł w Poznań, że jego zmiana jest aktualnie mocno krytykowana.
Nowe logo zmienia zupełnie podejście do wizerunku miasta, pojawił się jednak znajomy akcent. Nowe logo Poznania składa się z zielonej tarczy, na której umieszczono przewróconą na bok literę P, nad którą znajduje się znany z poprzedniego znaku asterysk, w lekko zmienionej formie. Pod tarczą znalazło się miejsce dla nazwy miasta, napisanej na czarno.
Nowe logo Poznania występuje także w wersji poziomej i wersji monochromatycznej. W tej ostatniej zdecydowano się na zastosowanie cienkiego obrysu tarczy, by nie razić dużym czarnym polem. To rozsądna decyzja, choć obrys tarczy ginie przy zajmującej dużą jej część ikonie.
Litera „P” nie jest tu po prostu odniesieniem do nazwy Poznań. Powstała ona zdaniem twórców z uproszczenia herbu Poznania. Nie pytaj mnie jednak, proszę jak. Litera P, to nie tylko Poznań, ale też między innymi Piotr, Paweł, Polska i Początek. Gwiazdka czy asterysk jest za to nawiązaniem do herbu Poznania, herbu wielkopolski i poprzedniego znaku miasta.
Tarcza znaku może być podmieniana na różne inne kolorystyki czy motywy. O ile zazwyczaj tego typu dynamiczne znaki mi się podobały, to tutaj mam wrażenie, że zostało to stworzone tylko dlatego, żeby móc w logo wkleić tęczową flagę.
Logo, podobnie jak poprzednik, ma także różne wersje, stworzone dla Metropolii czy lokalnych inicjatyw. Unifikacja inicjatyw pod jednym znakiem jest zdecydowanie na plus.
Odświeżony wizerunek Poznania
Rebranding Poznania to nie tylko nowy znak, ale też bardziej kompleksowe podejście do marki. Ja specjalizuje się jednak w warstwie wizualnej, więc odpuszczę sobie analizę poza graficznych elementów. Chcącym poczytać wypowiedź eksperta polecam wpis Bartka Kotowicza. Poznań stworzył także stronę poświęconą swojej marce, którą znajdziesz tutaj.
Niestety nie pokazano za wiele elementów graficznych, ale z opublikowanych filmików wynika, że poza samym znakiem przygotowano rozbudowaną paletę barw, znaki dodatkowe i dużą paczkę ikon. Dokopałem się do brandbooka miasta Poznań, gdzie poza strategią i koncepcją marki, możemy znaleźć warianty logo i wiele dodatkowych informacji.
Z brandbooka dowiadujemy się, że font stosowany w identyfikacji wizualnej marki w materiałach drukowanych oraz online to Work Sans. Skorzystanie z darmowego kroju, dostępnego w Google Fonts to rozsądne rozwiązanie, choć przy tak dużym projekcie chciałoby się czegoś customowego, najchętniej od polskich projektantów.
Jeżeli chodzi o layouty publikacji, plakatów czy materiałów do mediów społecznościowych, to stworzono powtarzające się layouty oparte o kształt tarczy herbowej, która może być rozciągana, wypełniana kolorem, bądź zdjęciami. Całość nie jest szczególnie odkrywcza, ale prezentuje się schludnie i jest spójna.
Nowe logo Poznania – kontrowersje
Nowe logo Poznania wzbudziło wiele kontrowersji. Zdecydowana większość komentarzy, z którymi spotkałem się w Internecie, jest negatywna. Logo komentowali też znani mieszkańcy Poznania, a znany z odwoływania koncertów swoich oponentów Rychu Peja, nawet odwołał ten znak. Jak zwykle w tego typu przypadkach wypominana była cena, która wyniosła ponad 150 000 tysięcy złotych. Oczywiście nie jest to cena za sam znak, a przygotowanie strategii i całej identyfikacji wizualnej, co nie jest jakąś super przesadzoną kwotą.
Przychylam się niestety do oceny większości komentujących znak. Mnie się nowe logo Poznania nie podoba. Koszt rebrandingu nie jest dla mnie zaskakujący, jednak nie kupuję koncepcji wizualnej samego znaku. Za znak odpowiada Maciej Kawecki z warszawskiego Brandburg Studio. A Ty co sądzisz o nowym logo Poznania? Podoba się?
Paskudztwo. Mi się kojarzy ze znakiem informacyjnym D-30: Obozowisko (camping)
Nie wiadomo o co chodzi z tym nowym logo. Logo powinno byc jasne i czytelne, zrozumiale a to jest poprostu jakas wielka pomylka tego kto to zaprojektowal.