Choć mam sporo zaległości do nadrobienia, zanim wrócę do pisania brandingowych newsów, obok takiej zmiany nie mogłem przejść obojętnie. Poznaj nową tożsamość wizualną marki Kubota.
Kubota to królowa polskich bazarów lat 90. Całe życie myślałem, że to chiński brand, którego nazwa to losowe słowo. Okazuje się, że to polska marka, założona w 1994 roku przez Dorotę i Wiesława Michalskich. Pierwsze partie charakterystycznych klapków na rzep, sprowadzanych z Chin docierały do Polski koleją transsyberyjską. Szalona popularność klapek Kubota sprawiła, że stały się one symbolem obciachu i ja też je tak traktowałem. Kilkanaście lat temu kupiłem, w formie żartu. Potem miałem jeszcze kilka par.
A potem nastąpił wielki powrót Kuboty, już w nowych rękach i w nowej stylistyce. W 2018 roku Kubota wróciła na rynek w wielkim stylu dzięki czwórce przyjaciół. Alina Sztoch, Joanna Kwiatkowska, Wacław Mikłaszewski oraz Piotr Kwiatkowski, we współpracy z pierwotnymi założycielami Kuboty, Dorotą i Wiesławem Michalskimi oraz Piotrem Krawczykiem, podjęli decyzję o reaktywacji brandu.
Nowe logo Kubota
Po powrocie w nowych rękach Kubota zachowała swój pierwotny znak, co jest jak najbardziej zrozumiałe, dla brandu, który bazować miał na nostalgii. Sam mam kilka ciuchów z tym znakiem i moim zdaniem był on najsłabszym elementem nowej Kuboty. Logo, przez trzy paski kojarzące się jako podróbka Adidasa, co potęgowane było bazarowym pochodzeniem brandu, z koszmarną typografią, budziło sentyment, ale na ciuchach wyglądało po prostu kiepsko.
Nowy znak nawiązuje trochę do poprzednika, otwierając jednak nowy etap w historii Kuboty. Zamiast trzech pasków i trójkąta został jeden, a pozostałe miejsce wypełniono chmurką. “Nowe logo to symbol swobody i przełamywania schematów”, możemy usłyszeć w klipie promującym rebranding. Moim zdaniem to przede wszystkim spory upgrade ze strony wizualnej.
Logo ma oczywiście wersję w kontrze i wersję poziomą, która zdradza pewne nawiązanie do znaku I love NY Miltona Glasera. Kubota zresztą nie kryje się za bardzo z tym nawiązaniem i moim zdaniem dobrze, bo zostało to zrobione ze smakiem i jest takim delikatnym puszczeniem oka do odbiorcy.
Sygnet może funkcjonować solo, a tak poszczególne elementy opisuje sama Kubota: Nowy sygnet Kuboty to połączenie dwóch, bliskich nam symboli: Przełamywacz – Nawiązuje do starego logo, ale przede wszystkim to znak przełamania schematów – w myśleniu, modzie i podejściu do życia; Chmura komfortu – Nasza marka to komfort, luz i dobra zabawa. W kubotach chodzisz miękko, jak po chmurce. Nowy sygnet jest mocny i moim zdaniem bardzo dobrze będzie prezentował się na klapkach czy odzieży.
Nowa tożsamość wizualna Kubota
Rebranding Kuboty to nie tylko logo – to nowy kompletny system wizualny, który od teraz definiuje Kubotę na każdym poziomie, od produktów po social media. Jak możemy przeczytać na stronie marki nowa identyfikacja to nie tylko estetyka – to także większa czytelność, spójność i jeszcze lepsze dopasowanie do Was – społeczności Kuboty.
Nowa tożsamość to także nowa typografia i nowa kolorystyka. Podstawowej bieli i czerni towarzyszy nowy kolor – Cloudy. Niebieski ma symbolizować swobodę, autentyczność, komfort i radość. Tym trzem barwom towarzyszą kolory dodatkowe – limonkowy i różowy. Cała paleta jest odważna i radosna.
Wraz z nową identyfikacją debiutuje także nowe hasło – Kubota to styl życia. Odważna deklaracja, ale cieszę się, że polski brand ma ambicje, by nie być tylko kolejną marką ciuchów. Hasło oczywiście odnosi się do popularnego niegdyś w Internecie hasła „Kubota to nie klapki, to styl życia”, hasła trochę prześmiewczego, ale tu kolejny plus, że firma przekuła to w swoją zaletę.
Nowa Kubota to także odświeżona komunikacja wizualna na wszystkich punktach styku. Projektanci z muflon studio, które odpowiada za wizualną przemianę marki, postawili na duże zdjęcia i sporo białej przestrzeni. Gdzieniegdzie pojawia się kolorowa chmurka znana z logo, umiejętnie przełamując dość proste layouty.
Jak Ci się podoba odświeżony wizerunek Kuboty? Jeżeli tęsknisz za starym logo, mam dla Ciebie dobrą nowinę. Klasyczne klapki rzep, będą miały wersję ze starym znakiem!