Branding

10 lat temu #1: Pepsi

Pepsi – 10 lat po zmianie logo
Dziesięć lat temu założyłem swojego pierwszego bloga, na którym pisałem o projektowaniu. Nie przetrwał on próby czasu, jednak pozostało po nim sporo ciekawego materiału. Postanowiłem, że regularnie będę przyglądał się dla Ciebie temu, co działo się w brandingu przed dziesięcioma laty i oceniał te zmiany z perspektywy czasu.

Patrząc na designerską blogosferę, mogę żartobliwie nazwać się jej nestorem. W końcu 10 lat to szmat czasu. Nie spoczywam jednak na laurach i chcę zaprezentować Ci nową serię na blogu.

10 lat temu: o serii

10 lat temu, czyli nowa seria na Design Alley, jest mocno powiązana z moim pierwszym blogiem. W tej serii będę odświeżał rebrandingi sprzed 10 lat i przytaczał swoje opinie o nich. Do tego będę przyglądał się temu, jak zmiana wpłynęła na markę i jak dana firma identyfikuje się teraz. Mam nadzieję, że nowa seria okaże się dla Ciebie ciekawa, bo moim zdaniem ma ona spory potencjał. Oczywiście nie będzie tak, że będę opisywał tu wszystkie zmiany, które zdecydowałem się opisać dekadę temu. Wybiorę te najciekawsze ze względu na markę, projekt, historię związaną z rebrandingiem bądź losy marki po zmianie.

10 lat temu: rebranding Pepsi dotarł do Polski

23 grudnia 2009 roku, robiąc świąteczne zakupy, dostrzegłem na półce pierwsze butelki Pepsi z nowym logo, które po cichu, bez żadnej akcji promocyjnej, zaczęto wprowadzać do Polski.

Rebranding Pepsi

Rebranding Pepsi już od kilku miesięcy wprowadzany był w USA. Towarzyszyła temu spora kampania reklamowa, porównywana do kampanii prezydenckiej Barracka Obamy. Firma przygotowywała rebranding ponad rok, a inspiracjami miały być między innymi złoty podział i prace Leonardo da Vinciego. Rebranding kosztował ponad milion dolarów.

Noe logo Pepsi wprowadzone w 2009 roku

Dziesięć lat temu, opisując rebranding Pepsi, zwracałem uwagę na to, że nie była to rewolucyjna zmiana:

Mimo szumnych zapowiedzi nie doszło do rewolucji. Nowe logo Pepsi jest podobne po poprzedniego. Biała wstęga, dzieląca niebiesko czerwoną kule jest teraz w kształcie uśmiechu. Bardzo ciekawe jest to, że wygląd nowego „uśmiechu” zależny jest od produktu. Najszerszy jest w Pepsi Max, a najwęższy, w pozbawionej cukru Pepsi Diet.

Wprawdzie zarówno sygnet, jak i typografia poległy modyfikacji, jednak zachowały one swój charakter. Pepsi, w przeciwieństwie do największego rywala, stosunkowo często zmieniała logo. Poprzedni znak pojawił się na rynku w 1950 roku, a jego ostateczna forma pochodzi z 2003 roku. Minęło więc zaledwie 6 lat od ostatniej modyfikacji znaku, do jego zmiany.

Pepsi rebranding 2009 butelki

Poza zmianą logo wprowadzono także nowy kształt butelek, który wzbudził trochę kontrowersji. Niektórym internautom przypominały one bowiem penisa. Mnie nowe butelki się podobały i liczyłem na rychłe ich wprowadzenie w Polsce. Niestety się przeliczyłem. Pepsi w Polsce o kilkunastu lat nie zmieniła znacząco kształtu butelek. Prawdopodobnie z designem wygrały tu kwestie logistyki, przechowywania itd.

Puszki pepsi rebranding 2009

W USA wprowadzenie nowego logo poprzedziła duża kampania reklamowa, porównywana do kampanii wyborczej Barracka Obamy. Nowe logo atakowało odbiorców z plakatów, flag, monitorów. W hasłach promocyjnych literę „O” zastępowało nowe logo Pepsi. Wcześniej taki manewr wykonywały inne firmy z okrągłym logiem, ale nigdy nie było to zastosowane na taką skalę. Pepsi co jakiś czas wraca do tego motywu. Ostatnio, w czerwcu bieżącego roku, zamianę litery „O” na logo Pepsi mogliśmy oglądać w reklamach promujących najnowszą odsłonę „Wyzwania Smaku.”

banery pepsi rebranding

W 2009 roku rebranding był oceniany raczej pozytywnie. Nie brakowało wprawdzie głosów, że nowe butelki wyglądają jak penis, a samo logo jest gorsze od poprzedniego, jednak przygniatająca liczba komentarzy była pozytywna. Najbardziej dostało się Pepsi za cenę rebrandingu (ponad milion dolarów), która w 2019 roku nie robi żadnego wrażenia i za dobudowaną ideologię, która nowe logo brandu łączyła z Leonardo da Vincim, Corbusierem, feng shui i energią kosmiczną.

Rebranding Pepsi z perspektywy czasu

Patrząc z perspektywy 10-letniej, należy pochwalić rebranding Pepsi. Zaprezentowane w 2009 roku logo ani trochę się nie zestarzało, a minimalistyczny design opakowań sprawia, że nie pomylimy napojów firmy z żadnymi innymi. Niestety nie przyjęły się różne warianty znaku, zależne od typu napoju. Był to sympatyczny dodatek, jednak przypuszczam, że mógł sprawiać problemy, na przykład przy wprowadzaniu na rynek nowego produktu.

Puszki pepsi w 2019 roku

Rebranding Pepsi nie wpłynął za to w większy sposób na to, jak firma funkcjonuje na rynku i na jej rywalizację z odwiecznym konkurentem Coca-Colą. Trudno się dziwić, wszak najbardziej znana wojna marek trwa już ponad 100 lat i nic nie zapowiada, że miałaby się skończyć.

Rebranding Pepsi to pierwsza duża zmiana wizerunku, którą opisywałem przed dziesięcioma laty, na swoim pierwszym blogu. Dziś powracam do tej zmiany, w sentymentalnym wpisie w ramach nowej serii na Design Alley. Daj znać, jak podoba Ci się nowa seria i czy podobnie jak ja uważasz, że stworzony przed dekadą wizerunek producenta się nie zestarzał. Przy okazji życzę Ci wesołych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, spędzonych w gronie najbliższych!

Gustaw Grochowski

Założyciel DesignAlley.pl, designer, freelancer, blogger, ex rugbysta. Od ponad dziesięciu lat związany z designem i projektowaniem. Aktualnie na etacie w korpo, w pięknym i słonecznym Gdańsku.

Komentarze

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
SpeX
4 lat temu

A ja dopiero jakieś pół roku temu, robiłem porządki w RSSach i dopiero usunąłem stary blog z subskrypcji 😀

SpeX
4 lat temu

Z tego co kojarzę, to MtnDEV w Polsce nie został objęty rebandigiem. Albo po prostu nie jestem adresatem tej marki i nie zauważyłem tego faktu.

Gustaw Grochowski
4 lat temu
Reply to  SpeX

Tak, Mountain Dew nigdy się nie doczekał w Polsce rebrandingu. Jak bym miał zgadywać, to bym zakłądał, że marka nie ma wystarczającej rozpoznawalności, by móc skracać nazwę, bez szkody dla brandu…

SpeX
4 lat temu

Jakie problemy logistyczne miały by niby zapewnić nowe butelki? W szczególności, w czasach iż produkty obu marek teraz dostosowuje się do pułapu cenowego i tamy koło klasycznych butelek 0,5, 1, 2 l również:
– 1,25 l z CC dla Biedronki
– 1,75 l z Pepsi dla Żabki

A „klasyczny” wymiar 2,5l został zastąpiony „promocyjnym” 2,25l – chyba tylko CC wydaje swoje produkty w wersji 2.5l

Gustaw Grochowski
3 lat temu
Reply to  SpeX

No to szybko wyjaśniłeś moje wątpliwości;) To teraz szczerze mówiąc nie wiem, skąd takie przywiązanie do kształtów opakowań, które ani nie są żadnym standardem branżowym, ani nie uzyskały statusu legendy, jak małe szklane butelki Coca-Coli.

SpeX
3 lat temu

Pewnie, może było coś w materiałach prasowych, iż wcięcie np. pozwala zabezpieczyć etykiety przed uszkodzeniem o inną w grzewcze. Inna sprawa, w PL chyba jakoś nie kojarzę butelek z takimi wcięciami.

Już nie mówię, iż ten wzór etykiem jakoś się nie sprawdził, bo zobacz iż to się wszystko posypało. Jak zaczęły się pojawiać smakowe pepsi zero.

PS. Faktycznie, czas czytania komentarzy (1 rok) lub akceptacji moderacji masz bardzo szybki 😀

Gustaw Grochowski
3 lat temu
Reply to  SpeX

Nie no wisi już tu dawno i nawet go przeczytałem, ale teraz przy okazji przygotowywania nowych wpisów znów mi wpadł w oko, więc odpisałem:D

7
0
Would love your thoughts, please comment.x