Sierpniowe zmiany wizerunku
Po lipcowym zastoju sierpień przyniósł wiele ciekawych zmian. Nowe logo zaprezentowały Haiti, San Sebastian i Cottbus. Nową ikoną użytkowników rozwścieczył Snapchat. Sporo działo się także w sporcie, gdzie nowe logo i wizerunek zaprezentowały między innymi walijski związek piłkarski, Gwardia Wrocław czy Glasgow Warriors. Zupełnie nowy wizerunek damskiego futbolu pokazał też Czeski Związek Piłki Nożnej. Ciekawy rebranding przeszedł także Basecamp. Długo się zastanawiałem czy to nie on powinien zostać opisany w tym tekście, ostatecznie postawiłem jednak na Androida. O wszystkich powyższych, a także kilku innych rebrandingach, przeczytasz w brandingowym przeglądzie miesiąca.
Rebranding sierpnia: Android
Spośród wielu ciekawych rebrandingów minionego miesiąca wybrałem zmianę wizerunku Androida, bo dotyka on chyba największej ilości moich czytelników. Zastanawiałem się nad opisaniem logo Basecampa, ale w samej firmie chyba są niezbyt zadowoleni ze zmiany, bo w sieci pojawiło się bardzo niewiele informacji o tej zmianie.
Nowe logo Androida
Od 2014 roku Android reprezentował prosty logotyp, w trawiastozielonym kolorze. O ile sama typografia wciąż wygląda dobrze i nie wymagała zmian, to kolorystyka znacznie odbiega od trendów, które obserwujemy w ostatnich latach.
Rzeczą, która najbardziej rzuca się w oczy w nowym logo, jest pojawienie się w nim Andy’ego, sympatycznego robota, który wcześniej pojawiał się już w identyfikacji wizualnej systemu. Wzorem Mailchimpa, w którego znaku, przy okazji ostatniego rebrandingu pojawiła się głowa małpy będącej symbolem usługi, Google zdecydowało się na umieszczenie swojej maskotki w logo. Właściwie to nie całej maskotki, a samej jej głowy.
Maskotka systemu Android jest teraz elementem dominującym w logo. Na znaczeniu straciła typografia, która jest teraz elementem uzupełniającym. Świadczy o tym zarówno użycie totalnie bezpłciowego fontu, który wprawdzie odpowiada modzie na proste groteski, lecz nie wyróżnia się w żaden sposób, jak i pozbawienie logotypu koloru. W materiałach, udostępnionych w momencie premiery nowego logo, często obserwujemy także wykorzystanie samego sygnetu, co tylko potwierdza moją tezę.
Nowe nazewnictwo
Drugą istotną zmianą, poza nowym logo, jest odejście od klasycznego nazewnictwa powiązanego ze słodyczami. Wszystkie poprzednie wersje systemu spod znaku sympatycznego robota miały jakieś łakocie w nazwie:
- Android 1.0 - Apple Pie;
- Android 1.5 - Cupcake;
- Android 1.6 - Donut;
- Android 2.0 i 2.1 - Eclair;
- Android 2.2 - Froyo;
- Android 2.3 - Gingerbread;
- Android 3.0 - Honeycomb;
- Android 4.0 - Ice Cream Sandwitch;
- Android 4.1, 4.2 i 4.3 - Jelly Bean;
- Android 4.4 - KitKat;
- Android 5.0 i 5.1 - Lollipop;
- Android 6.0 - Marshmallow;
- Android 7.0 i 7.1 – Nougat;
- Android 8.0 i 8.1 – Oreo;
- Android 9 – Pie.
Jak widzisz, zdarzało się nawet, że nazwa ta była sprzedawana, jak w przypadku Androida 4.4 - KitKat czy Androida 8.0 Oreo. Ciekawostką jest fakt, że pierwsza wersja Androida oznaczona była nazwą kodową Apple Pie – szarlotka. Ciekawe czy było to nawiązanie do największego obecnie rywala na rynku mobilnych systemów operacyjnych, czy w Google mamy wielu fanów filmów z serii American Pie. Najnowsza wersja, oznaczona numerem 10, zrywa z tą tradycją.
Prędzej czy później musiało to nastąpić, gdyż niedługo zbliżylibyśmy się do końca alfabetu, a za kilka lat prawdopodobnie w ogóle skończyłyby się nazwy słodyczy. Dziesiąta wersja systemu jest dobrym momentem na zmianę, jednak szkoda będzie tego małego, ale sympatycznego szczegółu. Nowy Android będzie po prostu Androidem 10.
Nowy wizerunek Androida
Poza nowym logo i nowym nazewnictwem pokazano trochę grafik, ukazujących nowy pomysł Google na wizerunek swojego flagowego produktu. Najbardziej rzuca się w oczy odświeżona kolorystyka. Google zaprezentowało nową, widoczną w logo zieleń oraz pięć kolorów uzupełniających.
Kolory są teraz dużo nowocześniejsze i żywsze. Problem w tym, że podobnie jak w przypadku typografii, mogłyby one reprezentować każdą inną markę, która w 2019 roku zdecydowała się na rebranding. Kolory są modne, jednak w żaden sposób nie wyróżniają one Androida spośród setek innych produktów.
Nowe logo Androida oraz zbudowana wokół niego tożsamość jest dobra, ale bardzo zachowawcza. Designerzy Google nie podjęli ryzyka, w związku z czym ich dzieło jest poprawne, jednak nie wyróżnia się niczym, co mogłoby zapaść w pamięć. Żałuję, że porzucono nazywanie kolejnych wersji systemu nazwami słodyczy, jednak rozumiem motywacje Google. A Tobie jak podoba się nowe logo systemu operacyjnego od firmy z Mountain View? Ciekaw jestem szczególnie opinii użytkowników Androida, bo zagorzałym applowcom ta zmiana pewnie zwisa i powiewa.