Dziś kilka słów o odświeżeniu wizerunku marki Durex. To dość ciekawy temat, bo w kilka lat działania Design Alley już trzeci raz opisuję zmiany w tej marce.
Producent prezerwatyw, przy pomocy agencji kreatywnej Havas, zmienił logo oraz identyfikację wizualną w 2020 roku. Pisałem o tym podsumowując luty 2020. Rebranding spodobał się mi na tyle, że trafił on do zestawienia najciekawszych rebrandingów 2020 roku. Kolejna zmiana nastąpiła w sierpniu 2023 roku i opisując ją pisałem, że zarówno sam znak, jak i nowa linia graficzna produktów firmy, zmieniły się moim zdaniem na gorsze. Teraz Durex zmienia się kolejny raz – trzeci w ciągu 5 lat.
Z sercem do człowieka – enel-med odświeża identyfikację wizualną marki
Nowe logo Durexa
Przy okazji poprzedniej zmiany Durex zrobił z „X” centralny element nowej tożsamości wizualnej, co widać było także w logo. „X” według Durexa oznaczać miało symbolicznie bezgraniczną wolność. Opisując w sierpniu zeszłego roku tę zmianę pisałem, że zarówno sam znak, jak i nowa linia graficzna produktów firmy, zmieniły się moim zdaniem na gorsze.
„X” zniknął z logo na fanpage’u Durexa w kwietniu, jednak sam znak się nie zmienił. Zaglądamy więc za naszą zachodnią granicę, gdzie Durex pokazał nowy znak i nowe opakowania. Kształt liter pozostaje bez zmian, za to do logo powraca rozpoznawalny obrys w kształcie kapsułki. Zyskuje ona ciemnogranatowe wypełnienie i biały obrys. Choć cieszy mnie powrót do klasyki, to bardziej podobała mnie się lżejsza wersja z 2020 roku.
Durex odświeża opakowania
Odświeżenie wizerunku Durexa to nie tylko nowe logo, ale też nowe opakowania. Kolorystyka poszczególnych linii została utrzymana, jednak kolorystyka wydaje się bardziej stonowana. Zmieniły się natomiast ilustracje, ale nie poczuwam się do oceny czy na lepsze. Sam znak zdecydowanie bardziej wybija się z opakowań. Z pewnością wygląda to gorzej, ale jest raczej pozytywne w kontekście budowy rozpoznawalności marki.
Durex zmienił logo i stronę www w UK. W Niemczech natomiast zmieniono logo na produktach oraz część ich opakowań. W Polsce czekamy jeszcze na pierwsze oznaki rebrandingu. Daj znać w komentarzach czy Twoim zdaniem to zmiana na plus, czy wręcz przeciwnie.
Też jestem #Team2020 – wyglądało do najbardziej nowocześnie, teraz widzę regres do lat 90. Dosyć topornie, łopatologicznie, logo jest jakby przytwierdzone do opakowania, niezintegrowane z nim. Całość sprawia ciężkie, wręcz przytłaczające wrażenie.