Przyszła pora na wybór najciekawszego rebrandingu września. Po godzinach rozważań ostatecznie postawiłem na Paris Basketball. Czemu? O tym dowiesz się właśnie z dzisiejszego artykułu.
Wrześniowe rebrandingi
Wrzesień obfitował w ciekawe zmiany wizerunku. W ścisłej puli rebrandingów do opisania miałem aż 17, z czego musiałem wybrać 10. Wśród nich znalazły się między innymi nowy wizerunek Mozilli, rebranding Gratki czy PayPala. Opisałem też nowe logo TVP Info. O tych i kilku innych rebrandingach przeczytasz w brandingowym przeglądzie września.
Rebranding miesiąca: Paris Basketball
Długo zastanawiałem się, czy jako rebranding miesiąca wybrać nowy wizerunek Mozilli, czy jednak paryskich koszykarzy. Za Mozillą przemawiał fakt, że opisywałem poprzedni rebranding na łamach Design Alley. Mielibyśmy więc niezłe porównanie. Ostatecznie postawiłem jednak na Paris Basketball, chyba z racji sentymentu do koszykówki i Paryża.
Nowe logo Paris Basketball
Paris Basketball to francuski profesjonalny klub koszykarski z siedzibą w Paryżu. Klub gra obecnie w LNB Pro A, pierwszej lidze koszykówki we Francji, oraz od sezonu 2024-25 w Eurolidze. Klub powstał jako projekt, prowadzony przez Davida Kahna, byłego dyrektora Minnesota Timberwolves z NBA, wprowadzenia dużego klubu koszykarskiego do Paryża. Do tej pory założona sześć lat temu drużyna reprezentowana była przez dość generyczne logo z piłką do koszykówki w barwach Paryża z dużą ilością czarnego.
W nowym logo znalazła się, a jakże, wieża Eiffla. Autorzy znaku zarzekają się jednak, że początkowo nie chcieli umieścić tego zabytku w logo, stawiając na światło jako leitmotiv rebrandingu, zarówno jako odniesienie do przydomka Paryża „Miasto Światła”, ale także światło nowych talentów sportowych olśniewających swoich przeciwników. Ostatecznie uznali ponoć, że najpiękniejsze źródło światła w Paryżu” znajduje się na szczycie wieży. Choć w logo połączono dwa najbanalniejsze motywy dla drużyny koszykarskiej i Paryża, całość prezentuje się w mojej opinii naprawdę dobrze.
O ile statyczna wersja logo mi się podoba, to animowana jest moim zdaniem fantastyczna. Animacje w ostatnich latach bardzo zawładnęły brandingiem, zwłaszcza że coraz więcej komunikacji przenosi się do sieci i aż żałuję, że to zdecydowanie moja słabsza strona. Czas się chyba zacząć dokształcać!
Odświeżona tożsamość wizualna Paris Basketball
Rebranding przeprowadził obsługujący paryskich koszykarzy Yard, we współpracy ze znanym z typograficznych projektów i współpracy z największymi brandami, grafficiarzem Alexisem Taïebem, znanym jako Tyrsa. Rebranding, poza nowym znakiem, obejmuje również niestandardowy krój pisma, nową kolorystykę czy odświeżone stroje paryskich koszykarzy.
Istotnym elementem identyfikacji wizualnej Paris Basketball jest inspirowany Paryżem i klasycznymi krojami sportowymi customowy krój pisma. Inspirację typografią sportowych strojów widać z daleka. Z tym Paryżem, choć jego kulturę i historię trochę znam, jest gorzej. Niestety autorzy nie napisali nic więcej, którą częścią barwnej historii tego miasta posłużył jako bodziec do powstania tego kroju w takiej, a nie innej formie.
Ten projekt udowadnia, że nie zmieniając diametralnie kolorystki, dopasowując jedynie tonację, da się odmienić wizerunek danej organizacji. Paris Basketball wciąż korzysta z paryskich kolorów – czerwieni i niebieskiego, jednocześnie prezentując się znacznie nowocześniej i bardziej świeżo niż poprzednio.
Wraz z samym logo powstało, jak to przystało na drużynę koszykówki, gdzie zawsze, chcąc nie chcąc, patrzy się trochę za ocean, kilka dodatkowych znaków. Są to logo bez nazwy zespołu, bardzo ładny monogram, z inspirowanym nim logotypem, pisanym oldschoolową kursywą, a także dwa dodatkowe logotypy. Tak bogata baza znaków z pewnością ułatwia działania marketingowe, choć jest także pewną pułapką.
Dość zaskakującą rzeczą dla mnie jest fakt, że projektanci strojów wybrali logotyp z gwiazdą nad „I” zamiast świetnego logotypu pisanego kursywą. Ten pojawia się dopiero na białych, wyjazdowych kompletach. Ogólnie stroje Adidasa są jednym z najsłabszych elementów wizerunku paryskich koszykarzy. Szkoda, że nie udało się tutaj pociągnąć tego streetwearowo-grafficiarskiego wizerunku drużyny, tworząc bardziej odważne stroje, chociażby takie, jakie kilka sezonów temu nosili Brooklyn Nets. Paryż, w kwestii mody, zasługuje na więcej!
Paris Basketball jest projektem, który garściami czerpie z amerykańskiej koszykówki. Twórcom rebrandingu w udany sposób udało się połączyć ten amerykański vibe ze stylem francuskiej ulicy, na której częściej niż kaszkiet i bagietka, pojawia się rap i graffiti. Całość z małymi wyjątkami prezentuje się naprawdę dobrze. Czy ten rebranding był najciekawszy we wrześniu? Wielu się ze mną pewnie nie zgodzi, ale znając moje rapowo-koszykarskie korzenie, podsycone kilkoma pomalowanymi ścianami, wybór nie mógł być inny. A Ty co sądzisz o wizerunku przygotowanym przez Tyrsę?
Mnogość krojów i znaków to faktycznie pułapka – jest tego za dużo i trudno identyfikować je z jedną drużyną.
Szkoda, że piłka z wieżą nie pojawia się na strojach – dla mnie to najmocniejszy element tego (re)brandingu. No chyba, że jest na plecach 😉