Dylan Field, współzałożyciel i dyrektor generalny firmy Figma ogłosił, że nie dojdzie do zapowiedzianego 15 miesięcy temu przejęcia Figmy przez Adobe.
We wrześniu 2022 roku Adobe zapowiedziało, że za około 20 miliardów dolarów w gotówce i akcjach przejmie firmę odpowiedzialną za Figmę. Ogłaszając zakup Figmy, Adobe zapowiedziało jej integrację z narzędziami Adobe z zakresu fotografii, ilustracji, wideo, 3D, a także usługą Adobe Fonts. Strony były dogadane, a transakcja miała zostać przeprowadzona po pozytywnej weryfikacji przez organy antymonopolowe.
Adobe nie przejmie Figmy
Mimo piętnastu miesięcy, które upłynęły od ogłoszenia przejęcia Figmy przez Adobe, takiej weryfikacji się nie doczekaliśmy. Co więcej, po Amerykańskim Departamencie Sprawiedliwości i Brytyjskim organie antymonopolowym (CMA), wątpliwości dotyczące przejęcia Figmy zaczęła wyrażać Komisja Europejska. Już w lutym KE informowała o tym, że złożono liczne wnioski z zewnątrz o to, by przyjrzeć się bliżej całej transakcji zakupu. W obliczu tych wątpliwości oraz czasu, który upłynął, Figma i Adobe podjęły wspólną decyzję o zakończeniu oczekującego przejęcia. Jak możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie Figmy: Nie jest to wynik, na jaki liczyliśmy, ale pomimo tysięcy godzin spędzonych z organami regulacyjnymi na całym świecie, szczegółowo opisując różnice między naszymi firmami, naszymi produktami i rynkami, które obsługujemy, nie widzimy już drogi do zatwierdzenia transakcji przez organy regulacyjne.
Jako użytkownik Figmy jestem zadowolony, że ostatecznie nie zostanie ona przejęta przez Adobe. Nawet mimo tego, że przejęcie mogłoby sprawić, że opłacana przeze mnie wersja PRO trafiłaby do pakietu Creative Cloud, którego też jestem subskrybentem. Odrobina rywalizacji na rynku jeszcze nikomu nie zaszkodziła, szczególnie klientom. A Ty co sądzisz o decyzji Adobe i Figmy?
