Decyzja biznesowa Onetu nie dziwi, gdyż wydaje się, że czas darmowych serwisów blogowych minął. W obecnych czasach teksty w internecie są zdecydowanie bardziej nasycone multimediami niż jeszcze kilka lat temu. W związku z tym koszt zapewnienia odpowiedniej infrastruktury przewyższa wpływy, na które składały się głównie wyświetlane reklamy. Ograniczenie przychodów związane jest także z pewnością z systematycznym spadkiem skuteczności kampanii reklamowych, opartych o display.
Onet zamyka blog.pl
Onet zdecydował się na zamknięcie serwisu blog.pl, funkcjonującego na rynku od 17 lat. Posiadacze blogów mogą wyeksportować swoje treści do pliku XML. Nie będzie natomiast możliwości zachowania dotychczasowego adresu bloga czy ustawienia przekierowania na adres innego bloga. Takiej decyzji należałoby się spodziewać, gdyż zapewnienie takich możliwości byłoby sporym i kompletnie nieopłacalnym zadaniem dla Onetu. Dużą frustrację wywołał jednak termin zamknięcia serwisu. Onet ogłosił, że blog.pl ostatecznie zniknie z rynku 31 stycznia 2018 roku 28 lutego 2018 (firma zdecydowała się na przedłużenie okresu, w ktorym można eksportować swoje treści). To stosunkowo niewiele czasu, biorąc pod uwagę nadchodzące święta i fakt, że często blogi w tego typu platformach posiadają osoby, które nie posiadają dużej wiedzy informatycznej. Warto jednak pamiętać, że umieszczając swoje treści w portalach, zwłaszcza darmowych, tracimy nad nimi władzę, a bardzo często nawet prawa do nich. Onet mógł więc w praktyce wyłączyć usługę z dnia na dzień, kosztem jedynie uszczerbku na wizerunku.
Alternatywy dla blog.pl
Jeżeli prowadzisz bloga w serwisie blog.pl, to z pewnością zastanawiasz się co dalej. Masz dwie możliwości – wybór alternatywnej platformy blogowej lub uniezależnienie się i postawienie bloga na własnym serwerze, pod swoją domeną. Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy.
Wybór platformy blogowej jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które mają ograniczone fundusze. Platformy są najczęściej bezpłatne (kosztem wyświetlania reklam), zapłacimy jedynie za możliwość zakupu czy podpięcia własnej domeny oraz dodatkowe motywy i opcje, które nie są jednak niezbędne do prowadzenia bloga. Jest to kusząca propozycja także dla osób, o mniejszej wiedzy technicznej. Backup jest tu wykonywany automatycznie, nie musimy się także martwić o aktualizację silnika bloga, motywu czy wtyczek. Jeżeli Wasz blog osiągnie sukces, to nie musicie się przejmować ruchem generowanym przez odwiedzających, co może spędzać sen z powiek osobom, stawiającym bloga na własnym hostingu, zwłaszcza tym tańszym. Wad jest jednak sporo. Jeżeli czytacie ten wpis, bo szukacie alternatywy po zamknięciu blog.pl, musicie pamiętać, że taka niemiła niespodzianka może Was spotkać na nowej platformie. Dla bardziej zaawansowanych użytkowników wadą będzie z pewnością brak możliwości edycji wszystkich aspektów bloga, poczynając od jego wyglądu, na wyborze systemu komentarzy kończąc.
Wybór hostowania bloga na własnym serwerze wiąże się z kilkoma rzeczami, o których musisz pamiętać. Po pierwsze to rozwiązanie, w przypadku którego musisz wydać minimum 200-300zł rocznie. Po drugie na Twojej głowie zostają takie sprawy jak SEO, backupy, aktualizacje czy instalacja platformy oraz motywu. Największą zaletą tego rozwiązania jest to, że jesteś właścicielem swojego bloga! Masz dostęp do kodu strony, możesz więc, mając odpowiednie kompetencje, zrobić na blogu wszystko. Moim zdaniem jest to jedyne sensowne rozwiązanie, gdy chcesz poważnie podejść do tworzenia swojego miejsca w sieci.
Alternatywne platformy
Blog.pl utrzymywany był w systemie WordPress, więc nie powinno być problemów z importem Waszych treści do najpopularniejszych platform blogowych czy cmsów. Onet przygotował instrukcję, tłumaczącą jak eksportować treści z Waszych obecnych blogów.
WordPress.com
Tak, jak pisałem w poprzednim akapicie, Blog.pl opierał się na platformie WordPress, dlatego najbardziej oczywistym rozwiązaniem jest przeniesienie swojego bloga do serwisu WordPress.com (lub postawienie bloga na własnym serwerze, w oparciu o CMS, oferowany przez Automattic pod nazwą WordPress.org). Problem w tym, że WordPress.com ma więcej wad niż zalet. Niewiele argumentów przemawia za wyborem tego darmowego rozwiązania. Poza brakiem opłat należy do nich na pewno fakt, że wybierając WordPress.com mamy dostęp do wielu ciekawych, darmowych motywów i wtyczek (niestety nie tak wiele, jak przy WordPress.org). Nie musisz się także martwić o backup, który jest wykonywany automatycznie. Zaletą WordPressa jest z pewnością fakt, iż możemy liczyć na dodatkowy ruch z innych witryn opartych o to rozwiązanie. Na tym lista zalet się kończy. Wad jest dużo więcej i są to między innymi wysokie koszty podpięcia własnej domeny (od 160 złotych rocznie), ograniczenie miejsca przeznaczonego na multimedia (do 3gb, w wersji darmowej), brak dostępu do plików i edytora kodu (co wyklucza m.in. dodanie kodu Google Analitics i zmusza do korzystania z uproszczonych statystyk udostępnianych przez WordPressa) czy wyświetlanie reklam. Wordpress.com pozwala na płatne rozszerzenie możliwości, jednak już przy wyborze własnej domeny i kilku dodatków, jesteśmy w stanie przekroczyć kwotę, którą wydalibyśmy na własny serwer i postawienie większego brata WordPress.com – bloga opartego o WordPress.org.
Blogger.com
Blogger.com (blogspot.com) to istniejący od 1999 darmowy serwis blogowy, przejęty w 2003 roku przez Google. Blogger jest mocno wtopiony w ekosystem Google, dzięki czemu mamy łatwy dostęp do wielu udogodnień. Blogger dobrze współpracuje z Google AdSense, w łatwy sposób możemy dołączyć statystyki z Analyticsa, a dodatkowo, jak przystało na rozwiązanie Google, nasz blog bardzo dobrze się pozycjonuje. Dodatkowymi zaletami jest to, że blogi na Blogspocie bardzo łatwo się obsługuje, zarówno jeśli chodzi o samo pisanie, jak i o edycję wbudowanych motywów. Problem w tym, że motywy te są strasznie brzydkie i przestarzałe. Jeżeli chcemy natomiast pobrać darmowy szablon z internatu lub jakiś kupić, to musimy liczyć się z tym, że bez znajomości podstaw HTMLa i CSSa, będzie nam trudno go edytować. Bardzo istotną wadą Bloggera jest fakt, że praktycznie nie istnieją dla niego żadne pluginy. Musimy żyć z tym, co przygotował dla nas Google. Podobnie jak w przypadku bloga w serwisie WordPress.com, także na Bloggerze mamy ograniczone miejsce na nasze zdjęcia. Na szczęście tutaj jest to aż 15gb, w porównaniu z 3gb u konkurenta.
Medium.com
Medium nie jest typowym serwisem blogowym. Jest to raczej platforma służąca do publikacji treści. Założona w 2013 roku strona jest dzieckiem byłego CEO Twittera Evana Williamsa. Podstawowym założeniem serwisu było to, aby publikowane na łamach portalu teksty były głębokie oraz angażowały czytelnika emocjonalnie. Do 2016 roku na łamach Medium nie było reklam. Ich wprowadzenie nie poprawiło jednak kiepskich wyników finansowych firmy. W ostatnim czasie postanowiono zmienić model zarobkowy, wprowadzając płatne 5$ miesięcznie członkostwo, które umożliwia czytanie użytkowników premium oraz dostęp do większej ilości funkcji. Zmiana ta pozwoliła także na docenienie finansowe najlepszych autorów na platformie.
O ile Medium nie jest typowym serwisem blogowym, o tyle dzięki funkcji publikacji i możliwości podpięcia własnej domeny, możemy uzyskać coś na kształt bloga. Medium jako platforma skupione jest na treściach, dlatego teksty w tym serwisie wyglądają świetnie. Niestety możliwości modyfikacji są bardzo niewielkie. W praktyce możemy jedynie zmienić logo i kolor nagłówka naszej publikacji oraz dodać favikonę. W Medium wyróżniasz się swoimi tekstami, nie zaś wyglądem bloga. Wiem, że takie podejście może zrazić wiele osób, jednak polecam poświęcić choć chwilę dziecku Evana Williamsa. Serwis oferuje proste narzędzie, które pozwoli Ci na import treści z bloga opartego na WordPressie (w tym także z serwisu blog.pl) do Medium.
Tumblr.com
Ostatnim proponowanym dziś serwisem jest Tumblr. Jest to założony, dokładnie w dniu moich 18 urodzin przez Davida Karpia, serwis mikroblogowy, nabyty w 2013 roku za ponad miliard dolarów przez Yahoo!. Serwis pozwala użytkownikom tworzyć wpisy w kategoriach: tekst, obrazek, klip wideo, plik dźwiękowy, link, cytat i dialog. O ile Tumblr jest z założenia serwisem mikroblogowym (RIP Blip!) to zdecydowanie bliżej mu, chociażby do WordPressa niż do Twittera. W czerwcu 2011 Tumblr wyprzedził WordPressa w liczbie blogów, przekraczając próg 20 milionów. Jeżeli piszesz raczej krótkie wpisy, a dodatkowo chcesz trafić do młodszego odbiorcy, to warto się Tumblrem zainteresować.
Własny serwer i domena
Jeżeli myślisz o zakupie własnego serwera i domeny, musisz liczyć się z kosztami oscylującymi w okolicach 200-300zł (rocznie), dla małego bloga. Tyle wystarczy, by zakupić domenę i serwer, na którym bez problemu postawicie WordPressa. Moi koledzy programiści w każdym możliwym momencie podkreślają, że WordPress to zło. Nie potrafią jednak podać żadnego alternatywnego produktu, który łączyłby względną niezawodność, uniwersalność i prostotę obsługi. Wszystko to gwarantuje WordPress. Nie jest może demonem szybkości (został on napisany w PHPie), nie jest świetny, jeśli chodzi o SEO i potrzebna jest podstawowa wiedza na temat baz danych, htmla i cssa, jednak jest on na tyle popularny, że znajdziecie mnóstwo tutoriali, także w języku polskim. Ciekawą serię wpisów o przyspieszaniu WordPressa możecie przeczytać u Filipa. Popularność WordPressa sprawia także, że znalezienie specjalisty, który pomoże Wam w czymś, w czym nie poradzicie sobie sami, czy przy wsparciu community, nie jest specjalnie trudne ani drogie. Niewątpliwą zaletą WordPressa jest rynek motywów i wtyczek. Wśród setek tysięcy, darmowych i płatnych, gotowych rozwiązań z pewnością znajdziesz wszystko, czego potrzebujesz, wszak ludzie na WordPressie stawiają nie tylko blogi, ale także sklepy, fora dyskusyjne czy portale społecznościowe.
Jeżeli z jakiegoś powodu nie odpowiada Ci WordPress, możesz zastanowić się nad jakąś alternatywą. Słyszałem wiele pozytywnych opinii o Ghoscie, jednak nie miałem okazji go przetestować. Ghost, podobnie jak WordPress, posiada płatne plany, dzięki którym nie będziecie musieli martwić się o wybór hostingu i instalację skryptu, która nie jest niestety tak łatwa, jak w przypadku WordPressa. Niestety oferta ta jest dużo droższa niż zakup własnego serwera i postawienie tam tego CMSa. Dużo o Ghoscie możecie przeczytać u Dariusza. O alternatywach dla WordPressa pisał także Tomek z bloga k85.pl
Podsumowanie
Moim zdaniem, jeżeli poważnie myślisz o blogowaniu, jedynym sensownym rozwiązaniem jest zakupienie serwera i postawienie bloga u siebie. Tylko w tym przypadku treści, które piszesz, są w stu procentach Twoje, a dodatkowo masz pełną kontrolę, nad tym jak wygląda i jak funkcjonuje Twój blog. Dla początkujących, a także tych bez umiejętności developerskich, polecam WordPressa, jednak jeśli jesteś bardziej zaawansowany, możesz skorzystać z jednej z licznych alternatyw.
Jeżeli nie traktujesz pisania poważnie i nie chcesz inwestować w bloga, możesz spróbować darmowych rozwiązań. Ja, gdybym nie zdecydował na postawienie tego bloga, z pewnością spróbowałbym swoich sił pisząc na Medium, gdyż bardzo odpowiada mi zarówno strona wizualna serwisu, jak i społeczność skupiona wokół Medium. Ciekawą alternatywą, głównie dzięki zaszyciu w googlowskim ekosystemie, jest Blogger. Niestety wbudowane szablony są tu bardzo brzydkie, a modyfikacja zewnętrznych wymaga znajomości kodowania.
Jeśli zdecydujesz się przenieść swojego bloga z serwisu blog.pl, na któryś z zaproponowanych przeze mnie i napotkasz problemy, to daj znać w komentarzu, postaram się pomóc.
[…] 3. Onet zamyka blog.pl. Co dalej z Twoim blogiem? – Design Alley […]
[…] 4. Onet zamyka blog.pl. Co dalej z Twoim blogiem? – Design Alley […]
[…] 3. Onet zamyka blog.pl. Co dalej z Twoim blogiem? – Design Alley […]
[…] 3. Onet zamyka blog.pl. Co dalej z Twoim blogiem? – Design Alley […]
[…] 8. Onet zamyka blog.pl. Co dalej z Twoim blogiem? – Design Alley […]
[…] 3. Onet zamyka blog.pl. Co dalej z Twoim blogiem? – Design Alley […]
[…] 3. Onet zamyka blog.pl. Co dalej z Twoim blogiem? – Design Alley […]
[…] 8. Onet zamyka blog.pl. Co dalej z Twoim blogiem? – Design Alley […]
[…] 3. Onet zamyka blog.pl. Co dalej z Twoim blogiem? – Design Alley […]
[…] 3. Onet zamyka blog.pl. Co dalej z Twoim blogiem? – Design Alley […]