Podobno RSS umiera, ja natomiast dalej mam w swoim czytniku kilkadziesiąt, jak nie kilkaset pozycji. Dzielenie się jest fajne więc nie będę czekał do akcji #ShareWeek i raz w miesiącu będę przedstawiał Wam dwa czytane przeze mnie blogi.
Share Week 2018 – blogi, które polecam
