Ten tekst miał pojawić się w zeszłym tygodniu, ale ostatecznie się to nie udało. Jestem jednak coraz bliżej nadrobienia zaległości i mam nadzieję, że uda mi się to zrobić, przed planowanymi na 22.07-3.08 wakacjami, także wakacjami od bloga. Zapraszam Cię do zapoznania się z brandingowym przeglądem maja.
Majowe rebrandingi
Maj rozpieszczał zazwyczaj osoby zainteresowane brandingiem. Sześć lat temu nową ikonę, zaprezentował Instagram, a pięć lat temu bardzo interesujące znaki zaprezentowały Wadowice i holenderska Eredivisie. Cztery lata temu ciekawe rebrandingi zaprezentowała Ukraina oraz BestBuy, Douglas czy Czeski Związek Siatkówki. Trzy lata temu obserwować mogliśmy natomiast obserwować wiele rebrandingów w branży sportowej. Dwa lata temu, mimo pandemii, oglądaliśmy zmiany w OLX, rozstrzygnięcie konkursu na znak Muzeum Getta Warszawskiego, a także podobnie jak rok wcześniej wiele rebrandingów sportowych. Poprzedni rok również zdominował sport, ale mieliśmy do czynienia również ze zmianami w Browarze Pinta i Uniwersytecie Gdańskim.
Brandingowy przegląd maja 2022
W poprzednich latach w maju obserwować mogliśmy sporo zmian w sporcie, nie inaczej było w tym roku. Poza sportem jednak działo się także sporo ciekawego.
Mazowiecki Związek Piłki Nożnej odświeżył emblemat
W zeszłym miesiącu mieliśmy do czynienia z bardzo złym nowym logo Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej. W maju natomiast związek z Mazowsza, wraz z Kubą Malickim udowodnili, że w tej branży da się zaprojektować znak, który nie kłuje w oczy. Nowe logo MZPN łączy w sobie cztery elementy, nawiązujące do symboliki regionu. Całość zamknięto w tarczę, będącą jednocześnie odniesieniem do poprzedniego znaku, jak i stylistyki piłkarskiej. Orzeł to symbol województwa, ale także historycznego Księstwa Mazowieckiego (razem ze Żmijem). Syrenka symbolizuje Warszawę, a Pogoń – Siedlce. Połączone w jednym znaku mają pokazywać wspólnotowość i różnorodność organizacji. Można się przyczepić, że w logo trochę za dużo się dzieje, ale w porównaniu z kieleckim wytworem i poprzednim znakiem MZPN jest to bardzo solidny znak.
Francuski Pau FC wzoruje się na Manchesterze City
Jak jesteśmy już przy znakach piłkarskich, w których sporo się dzieje, to również w maju swoje logo zmienił francuski klub piłkarski Pau FC. Klub grający w Ligue 2 zaprezentował całkowicie zmienione logo. Co ciekawe Pau FC w żaden sposób nie skomentował zmiany, podmieniając jedynie swój znak na stronie www i w mediach społecznościowych. To zdecydowanie awangardowe podejście do rebrandingu, jak na obecne czasy. Poprzedni znak nie był dobry, ale nagromadzenie motywów w nowym, przyprawia o ból głowy. Mamy tu między innymi heraldyczne lilie, zarys gór, krowy, koronę czy pawia. Całość zamknięto w kole przypominającym znaki Manchesteru City i powiązanych z nim New York City FC czy Melbourne City FC. Znak zwieńczono krojem pisma Copperplate, co trafnie podsumowuje cały projekt.
York City FC ma nowe, jubileuszowe logo
Jak jesteśmy już przy kroju Copperplate, to także w maju nowy znak pokazał, obchodzący 100 urodziny York City FC. Zespół z angielskiej szóstej klasy rozgrywkowej powierzył stworzenie rocznicowego logo amerykańskiemu projektantowi Christopherowi Payne’owi. Designer ten również zdecydował się na użycie Copperplate’a, jednak w tym przypadku krój pasuje do samego znaku. Logo, nawiązujące swoim wyglądem do znaku, z którego klub korzystał w latach 1978-2002, składa się z historycznej bramy Yorku, lwów oraz okręgu z nazwą klubu i rocznicowym tekstem. Całość, zamknięta w dwóch barwach, prezentuje się moim zdaniem całkiem dobrze, zwłaszcza jak na szósty poziom rozgrywek.
WADA odświeża wizerunek
Pozostając w tematyce okołosportowej, również w maju nowy znak pokazała światowa agencja antydopingowa WADA. Założona w 1999 roku organizacja dbająca o czystość rywalizacji sportowej od teraz, dzięki wsparciu agencji Cossette, będzie czynić to w nowych szatach. WADA oficjalnie staje się WADĄ, również w logo. Ze znaku znika bowiem pełna nazwa – World Anti-Doping Agency, a w jego miejsce pojawia się właśnie ten popularny skrót. Czarny kwadrat z poprzedniego znaku został zastąpiony zielonym, a dwie kreski są teraz białe. Nie wiem jak Tobie, ale mnie dwie białe kreski średnio pasują do logo agencji antydopingowej. Cossette zmodernizowała także stronę internetową WADA.
Instagram odświeża logo i pokazuje nową typografię
Sześć lat temu w maju Instagram pokazał nowe, przełomowe logo. W tym roku ikona doczekała się odświeżenia, jednak niewiele osób pewnie w ogóle zauważyła zmianę. Jest ona bowiem kosmetyczna. Delikatnie poprawiono jedynie wyrazistość kolorów. Poza odświeżonym logo i nowym gradientem, stworzonym przez Rose Pilkingtona, Instagram pokazał także nowy krój pisma. Instagram Sans, nowy krój Instagrama, inspirowany jest logo oraz wordmarkiem portalu. Z tych dwóch elementów wywodzą się fikuśnie zaokrąglenie i pętelki w niektórych znakach. To swoiste połączenie kroju bezszeryfowego z elementami fontów typu script jest dość popularne w ostatnich miesiącach. Więcej o rebrandingu Instagrama przeczytasz w moim wpisie dla serwisu DailyWeb.pl.
Anhalt University of Applied Sciences odświeża wizerunek
Jak jesteśmy już przy typograficznych zawijasach, to właśnie jeden z nich znalazł się w sygnecie uczelni z Anhalt. Po prawie 25 latach uczelnia zdecydowała się na nowy znak. Oparte na alfa, pierwszej literze greckiego alfabetu, nowe małe „a” symbolizuje początek, a więc pomysł. „Początek kariery zawodowej, która zaczyna się na Uniwersytecie Nauk Stosowanych w Anhalt. Innowacyjne badania, które powstały na uczelni. Pierwszy impuls, jaki uczelnia daje na życie”. Choć niebieski cień pod zawijasem jest dość kontrowersyjnym rozwiązaniem, to cała identyfikacja (artykuł o zmianie, z większą ilością grafik, możesz przeczytać tutaj) prezentuje się całkiem nieźle.
Nowe logo Uniwersytetu Georg-August w Getyndze
Pozostając przy niemieckich uczelniach, przenosimy się do Getyngi. Założony w 1734 i otwarty w 1737, Uniwersytet Georga-Augusta, jest najstarszym istniejącym uniwersytetem w Dolnej Saksonii i drugim co do wielkości uniwersytetem w Dolnej Saksonii po Uniwersytecie Leibniza w Hanowerze. W maju uczelnia zdecydowała się na odświeżenie swojego logo. Sygnet składający się z inicjałów „G” i „A”, został uproszczony, a kolor odświeżony. Usunięto z niego także kaligraficzny monogram i rok 1737. Projektanci znaku najwyraźniej nie czytali książki Wystrzegaj się Futury, Douglasa Thomasa, bo właśnie ten krój znalazł się w zmodyfikowanym znaku (Recenzja książki już wkrótce na Design Alley!). Nowe logo jest czystsze, jednak w przypadku rebrandingu, który generuje dość spore koszta dla uczelni, można się było pokusić o większą i bardziej kompleksową zmianę. Ponadto nowe logo nie zostało przyjęte zbyt dobrze przez osoby związane z uczelnią.
Steiff z misiem w logo na 120 urodziny
Steiff to marka znana z produkcji pluszowych misiów. Konsultanci strategiczni Batten & Company, która doradza firmie Steiff przy repozycjonowaniu, ustalili w ramach szeroko zakrojonego badania rynku, że prawie wszyscy respondenci automatycznie kojarzą nazwę Steiff z pluszowym misiem. Z tego powodu charakterystyczny miś z metką w uchu trafił do logo firmy. Zmiana to sensowna i zrozumiała. Nowe logo i cała identyfikacja wizualna wygląda moim zdaniem całkiem solidnie.
Amsterdamskie Muzeum chce być muzeum przyszłości i pokazuje nowe logo
Muzeum Amsterdamskie zostało założone w 1926 roku i posiada kolekcję ponad 100 000 obiektów, które mają na celu opowiedzenie historii o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości miasta. W maju muzeum przedstawiło nowe logo oraz tożsamość wizualną. Rebranding wyszedł spod ręki amsterdamskich grafików Hamida Sallali i Isabelle Vaverka. Logo zostało zainspirowane krzyżem św. Andrzeja, który stał się symbolem miasta i widnieje na fladze miasta. By odróżnić znak muzeum od setek krzyży, widniejących na wszystkim od gadżetów dla turystów, po koszulki Ajaxu Amsterdam, projektanci wpadli na pomysł utworzenia czterech linii w różnych kolorach. Vaverka nazywa to „rozpoznawalnym elementem, który reprezentuje wszystkie różne wpływy, na których zbudowane jest to miasto”. Twórcy również wybrane fonty oraz kolory odnoszą do Amsterdamu. Trzy rodzaje czerwieni, które znaleźć można w identyfikacji placówki, mogą symbolizować przeszłość, teraźniejszość i przyszłość miasta, które są reprezentowane w muzeum. Całość wygląda dość świeżo i modnie, ale nie wiem, jak się będzie starzeć. W ramach rebrandingu muzeum uruchomiło również platformę cyfrową, stworzoną we współpracy z cyfrowym studiem projektowym Bravoure
To już wszystkie najciekawsze rebrandingi maja. Jeszcze w tym tygodniu postaram się wybrać ten najciekawszy, najbardziej kontrowersyjny lub zwyczajnie najlepszy rebranding i opisać go w ramach serii Rebranding Miesiąca. Napisz, proszę, w komentarzu, który przedstawiony dziś znak podoba Ci się najbardziej, a który rebranding Twoim zdaniem okazał się niewypałem.